Igrzyska paraolimpijskie: Sportowcy Ukrainy dominują i apelują do świata
Siedem medali, w tym trzy złote, zdobyli Ukraińcy w pierwszym dniu zimowych igrzysk paraolimpijskich w Pekinie. Reprezentacja tego kraju prowadzi w tabeli medalowej, ale zawodnicy podkreślają, że sukcesy są mniej istotne wobec wojny, która trwa w ich ojczyźnie.
Wszystkie miejsca na podium w biathlonowym sprincie mężczyzn słabo widzących zajęli reprezentanci Ukrainy. Zwyciężył Witalij Łukianenko przed Ołeksandrem Kazikiem, a trzecie miejsce zajął Dmytro Sujarko. W biathlonie triumfowali też Hryhorij Wołczynski i Oksana Szyszkowa.
ZOBACZ TAKŻE: Igrzyska paraolimpijskie: Klasyfikacja medalowa
- Medale nie mają żadnego znaczenia w świetle tego, co przeżywają nasi najbliżsi i ludzie, którzy cierpią na wojnie - powiedziała Szyszkowa, a Łukianenko dodał, że medal dedykuje "chłopakom, którzy bronią naszych miast".
Igrzyska otworzył w piątek prezydent Chin Zi Jinping. Dzień wcześniej Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski zdecydował, że w zawodach nie wystąpią sportowcy z Rosji i Białorusi, choć jeszcze w środę był skłonny dopuścić ich do startu pod neutralną flagą.
To reakcja na rosyjską napaść militarną, również z terytorium Białorusi, na Ukrainę.
W sobotę polscy sportowcy nie odnieśli sukcesów. Blisko medalu była Iweta Faraon w biathlonowym sprincie, ale ostatecznie zajęła piąte miejsce.
W igrzyskach, które potrwają do 13 marca, Polskę będzie reprezentować 11 niepełnosprawnych zawodników i czworo przewodników.
Przejdź na Polsatsport.pl