Andrzej Person: Metodami nacisku bez wątpienia są sport i kultura
- W niektórych przypadkach ta decyzja była podejmowana zdecydowanie za długo - powiedział w programie Polskie Skocznie Andrzej Person. Ekspert wypowiedział się na temat wykluczenia rosyjskich sportowców przez światowe federacje sportowe.
Najpierw Person powiedział, w jakim przypadku wykluczenie rosyjskich sportowców może być problematyczne.
- Jest dużo biurokracji. To jest oczywiste. Jeżeli jesteś przewodnicząca związku sportowego na Malediwach, to masz do mnie pretensje, że ja wysłałem tylko wiadomość, że Rosjanie zostali wyrzuceni z naszej federacji, a ciebie nawet nie zapytałem o zdanie. To jest taki pretekst, ale tak działa biurokracja - stwierdził.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazda polskiego sportu pomogła ukraińskiej rodzinie. Teraz walczy z... hejtem
Gość Pauliny Chylewskiej stwierdził, że sankcje sportowe wobec Rosji są potrzebne.
- W niektórych przypadkach ta decyzja była podejmowana zdecydowanie za długo. Pamiętajmy, że przez 80 lat nie było na szczęście takiej wojny. Jeżeli mówimy o sankcjach, to do tej pory wydawało się, że sankcje ekonomiczne, gospodarcze i polityczne zadziałają. Po tylu dniach tej strasznej wojny Putin ciągle wymachuje szabelką. Metodami nacisku bez wątpienia są sport i kultura. Musimy działać konkretnie, konsekwentnie i jednocześnie - ocenił.
Na koniec Person stwierdził, że według niego wykluczenie rosyjskich sportowców może trwać dłużej.
- Rosjanie wiedzą, że to jest dla nich straszny cios. Jeżeli to przyniesie skutek, to jestem za tym, żeby w ogóle nie występowali, przynajmniej za mojego życia - podsumował.
Przejdź na Polsatsport.pl