MŚ 2022: Kolejny problem z barażem z powodu wojny w Ukrainie!
Napad Rosji na terytorium Ukrainy wywołuje szereg reperkusji na całym świecie. Dotyka to również środowiska sportowego. Pojawił się kolejny kłopot z rozegraniem meczu w ramach baraży do katarskiego mundialu.
Mowa o rywalizacji Szkocji z Ukrainą. Z wiadomych względów reprezentacja Ukrainy nie jest w stanie rywalizować w walce o mundial. To spotkanie zaplanowane zostało na 24 marca w Glasgow, lecz FIFA wyraziła zgodę, aby ów rywalizacja odbyła się w późniejszym terminie. Niestety, nie wiemy, jak długo potrwa wojna w Ukrainie. Czarny scenariusz zakłada, że będzie ona trwać na tyle długo, że FIFA nie będzie mogła dłużej czekać na rozegranie tego spotkania. Na razie nie jest znany termin zastępczy i tzw. deadline.
ZOBACZ TAKŻE: Co z kontraktami piłkarzy klubów z Ukrainy i Rosji? "Sytuacja jest dynamiczna"
Szkocka Federacja Piłkarska ze zrozumieniem podeszła do zaistniałej sytuacji, solidaryzując się z Ukrainą. Wyspiarze będą szukać rywala do rozegrania meczów towarzyskich w terminach, w których mieli zagrać baraże - 24 marca i w przypadku zwycięstwa z Ukrainą - 29 marca. FIFA poinformowała także dwie pozostałe federacje - walijską i austriacką. Reprezentacje tych państw to potencjalni rywale Ukrainy w finale baraży. Co zrozumiałe, decydujące starcie o awans na mistrzostwa świata też zostanie przesunięte, a więc nie tylko Szkocja musi czekać na rozstrzygnięcia fazy play-off.
- Dla mnie futbol w tym momencie przestał istnieć. To nie jest czas, aby o nim myśleć. Cała moja uwaga jest skupiona na moim kraju - powiedział Andrij Szewczenko, były świetny piłkarz i selekcjoner reprezentacji Ukrainy, w wywiadzie dla SkySports.
To kolejny mecz barażowy, z którym FIFA ma problem z powodu działań wojennych w Ukrainie. Wcześniej FIFA podjęła decyzję o wykluczeniu Rosji, która miała być rywalem Polski. Biało-Czerwoni czekają na decyzje Światowej Federacji Piłkarskiej. Jeden scenariusz zakłada bezpośredni awans do finału baraży, ale temu sprzeciwia się federacja Szwecji, która domaga się, aby nasz zespół zagrał z innym rywalem.
Przejdź na Polsatsport.pl