Zaostrza się konflikt na linii Milik - trener Marsylii! Padło ultimatum!
Relacje pomiędzy piłkarzem Olympique Marsylia Arkadiuszem Milikiem a jego szkoleniowcem Jorge Sampaolim nie należą do najlepszych. To bardzo duży eufemizm, bowiem francuskie media od jakiegoś czasu mówią już o otwartym konflikcie. Padło nawet ultimatum.
Według doniesień francuskiej telewizji RMC Sport, Milik miał postawić ultimatum władzom OM. Chodzi o jego dalszą przyszłość w utytułowanym klubie. Polak miał przekazać informację, że zostanie w nim na kolejny sezon, pod warunkiem, że trenerem nie będzie już Sampaoli. Ten najwyraźniej nie jest zwolennikiem polskiego piłkarza.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa. Jacek Magiera: Nie mam podstaw do tego, by obawiać się o posadę
Już wielokrotnie informowaliśmy, że relacje obu panów są bardzo napięte. Wychowanek Rozwoju Katowice, mimo kontuzji, jest w dobrej formie, o czym świadczy jego bilans 16 goli w 29 meczach. Sytuacja w Marsylii jest o tyle ciekawa, że za Milikiem stoją kibice, którzy nie rozumieją decyzji Sampaoliego o robieniu z niego zawodnika stricte rezerwowego. Z kolei za Sampaolim stoi zarząd klubu, ponieważ drużyna pod jego wodzą spisuje się dobrze. Argentyńczyka - krótko mówiąc - bronią wyniki.
Co prawda, Olympique przegrał ostatni mecz ligowy z AS Monaco 0:1, ale w tabeli Ligue 1 plasuje się na trzecim miejscu z dwoma punktami straty do drugiej Nicei. Jest zatem duże prawdopodobieństwo, że zespół powalczy o awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Ponadto, Marsylia awansowała do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy, gdzie zmierzy się z FC Basel.
Milik ostatnie starcie ligowe rozegrał w pełnym wymiarze czasowym, ale i tak nie jest zadowolony ze swojej pozycji, ponieważ bardzo często ląduje na ławce rezerwowych. Ultimatum Polaka niemal gwarantuje, że po sezonie z klubu odejdzie on lub Sampaoli. Były piłkarz m.in. Ajaksu, mimo dobrego sezonu, nie ma jednak statusu mega gwiazdy, która mogłaby przyczynić się do odejścia trenera, który notuje dobre rezultaty. Klub może postawić się zatem za Argentyńczykiem w myśl zasady, że "żaden piłkarz nie może być ważniejszy od szkoleniowca".
Sytuacja w Marsylii jest bardzo rozwojowa. Kilka tygodni temu interweniować musiał dyrektor sportowy klubu, aby nieco złagodzić relacje na linii Milik - Sampaoli. Jak widać, interwencja nie pomogła.
To drugi sezon Milika w Olympique Marsylia, do której został wypożyczony z SSC Napoli w styczniu 2021 roku z opcją wykupu. W sumie dla OM zagrał 48 meczów, zdobywając 27 bramek.
Przejdź na Polsatsport.pl