Stephane Antiga po meczu z VakifBankiem: Wiedzieliśmy, że to możliwe
Developres Rzeszów w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzyń wygrał z ekipą VakifBank Stambuł 3:2 (13:25, 29:27, 19:25, 29:27, 15:12). Jak przebieg spotkania skomentował trener rzeszowianek - Stephane Antiga?
Developres Rzeszów dokonał praktycznie niemożliwego i pokonał VakifBank Stambuł 3:2! Mecz był bardzo wyrównany, a o końcowym wyniku starcia musiał zadecydować tie-break. Warto przypomnieć, że turecki zespół był finalistą poprzedniej edycji europejskiego pucharu. Jak spotkanie skomentował trener zwycięskiej drużyny?
- Wiedzieliśmy, że to możliwe. Nie mieliśmy dużo szans, ale wiedzieliśmy, że to możliwe i zrobiliśmy to. Byliśmy odważni, bardzo fajnie zareagowaliśmy po pierwszym secie. Zaczęliśmy dobrze, potem mieliśmy długą serię punktów gdzie przegraliśmy do 13, ale od początku drugiego seta już byliśmy obecni i walczyliśmy. Blokujemy bardzo dobrze, ale rywalki mają takie parametry, że ciężko było je blokować. Wielkie brawa dla całego zespołu. Oczywiście jeszcze nie mamy awansu, musimy wygrać w Stambule za trzy punkty, wygląda to łatwo, ale wiadomo, że tak nie jest - powiedział Stephane Antiga.
ZOBACZ TAKŻE: Przerażające! Ukraiński talent i jego rodzina nie żyją. Zginęli w bombardowaniu
Takiego scenariusza nie zapowiadał pierwszy set, w którym Developres gładko uległ Turczynkom do 13. Jak tę partię skomentował trener rzeszowskiej drużyny?
- Poziom jest wysoki, ale ciężko ćwiczyć na treningu grę z rywalkami o takich parametrach, więc pierwszy set był adaptacją. Potem wiedzieliśmy jak wysoko atakują, mieliśmy więcej wybloków, broniliśmy dużo. Mecz wygląda zupełnie inaczej niż odprawa, na boisku jest zupełnie inaczej - dodał trener rzeszowskiej drużyny.
Cała rozmowa ze Stephanem Antigą w materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl