El. MŚ 2022: CAS odrzucił wniosek Rosjan o zawieszenie zakazu udziału w barażach
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) odrzucił wniosek rosyjskiej federacji o zawieszenie zakazu udziału piłkarzy reprezentacji tego kraju w eliminacjach mundialu. Decyzja FIFA o przyznaniu Polsce walkowera za mecz z Rosją w barażach nie ulegnie już więc zmianie.
Dziesięć dni temu Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) - na skutek dyskwalifikacji reprezentacji Rosji - przyznała Polsce walkower w półfinale baraży o awans do mundialu i zdecydowała, że biało-czerwoni zagrają od razu w finale (ze zwycięzcą półfinału Szwecja - Czechy).
Decyzje światowej centrali piłkarskiej to konsekwencja ataku zbrojnego Rosji na Ukrainę, który trwa od 24 lutego.
Polscy piłkarze mieli zmierzyć się w Moskwie z Rosją 24 marca w półfinale jednej z trzech ścieżek barażowych. Pięć dni później zwycięzca tej pary miał podjąć Szwecję lub Czechy w spotkaniu decydującym o awansie do mistrzostw świata w Katarze. Jednak zarówno biało-czerwoni, jak i Czesi oraz Szwedzi zapowiedzieli, że w obliczu rosyjskiej agresji nie zamierzają grać ze "Sborną" nawet na neutralnym terenie.
Rosyjska Federacja Piłkarska (RFU) złożyła wniosek o zawieszenie tej kary do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, ale piątkowa decyzja oznacza, że kadra prowadzona przez Walerego Karpina nie może przystąpić do marcowych meczów barażowych.
O postanowieniu CAS poinformowała najpierw agencja AP, jest już także oficjalny komunikat na stronie trybunału.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League: Kibic przywiązał się trytytką do bramki na meczu Evertonu
Najnowsze orzeczenie to następstwo podobnej decyzji, jak zapadła 15 marca ws. odwołania RFU dotyczącego wstrzymaniu wykonania kary wykluczenia rosyjskich drużyn z rozgrywek pod egidą UEFA. To oznaczało na przykład, że Spartak nie wystąpi już w Lidze Europy w tym sezonie - klub z Moskwy miał rywalizować w 1/8 finału z RB Lipsk. Niemiecki klub bez walki awansował do ćwierćfinału.
Piątkowa decyzja CAS, podobnie jak ta podjęta we wtorek w sprawie sankcji UEFA, nie przesądza przyszłego wyroku sportowego wymiaru sprawiedliwości dotyczącego sedna sporu. Nie jest to jednak spodziewane w najbliższych tygodniach.
"(...) zaskarżona decyzja pozostaje w mocy (...). Postępowanie arbitrażowe CAS jest kontynuowane. Obecnie tworzy się Zespół Arbitrów, a strony wymieniają pisemne oświadczenia. Żadne przesłuchanie nie zostało jeszcze przeprowadzone" - napisano na stronie trybunału z Lozanny.
Zamiast meczu z Rosją Polska rozegra 24 marca towarzyskie spotkanie ze Szkocją w Glasgow, a część dochodów z biletów na ten mecz zostanie przeznaczona na pomoc Ukraińcom. Pięć dni później biało-czerwoni przystąpią do finałowego meczu barażowego, który odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Przejdź na Polsatsport.pl