Mistrz olimpijski Nuis jechał ponad 100 km/h na łyżwach i pobił rekord świata
Trzykrotny mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim na 1000 i 1500 m Holender Kjeld Nuis osiągnął prędkość 103 km/h w próbie przeprowadzonej na jednym z norweskich, zamarzniętych o tej porze roku jezior. To rekord świata - poinformował organizator przedsięwzięcia Red Bull.
W marcu 2018 roku Holender na jednym z zamarzniętych jezior w pobliżu Lulei w północnej Szwecji osiągnął 93 km/h.
ZOBACZ TAKŻE: Monika Hojnisz-Staręga i Marcin Zawół mistrzami Polski w biathlonie w biegu sprinterskim
- Czułem się tak, jakbym frunął po lodzie. Każda mała nierówność wydawała się progiem. To naprawdę maksimum tego, co można osiągnąć na łyżwach. To była jazda trudna technicznie i wymagająca precyzji - powiedział Nuis po swoich wyczynie.
32-letni Holender zdobył w Pjongczangu (2018) mistrzostwo olimpijskie na 1000 i 1500 m, a w tym roku w Pekinie powtórzył sukces na dłuższym z dystansów.
Tak jak cztery lata temu mistrz olimpijski jechał na naturalnym torze lodowym długości około 3 km - po jeziorze Savalen za samochodem. Auto ciągnęło za sobą, a przed łyżwiarzem, osłonę chroniącą go przed wiatrem. Holender przejechał około 2 km.
Przejdź na Polsatsport.pl