Fortuna 1 Liga: Dwa szybkie gole zadecydowały o zwycięstwie Chrobrego. GKS z porażką
Chrobry Głogów - GKS Tychy 2:0. Skrót meczu
Rafał Leszczyński: Najważniejsze są trzy punkty
Dominik Połap: Straciliśmy bezsensowne bramki
Chrobry Głogów pokonał na swoim boisku GKS Tychy 2:0. O zwycięstwie ekipy z Głogowa zadecydowały dwa gole strzelone na samym początku meczu.
Chrobry szybko otworzył wynik spotkania. Z prawego skrzydła w pole karne dośrodkował Paweł Tupaj. W szesnastce gości zupełnie bez opieki został pozostawiony Mikołaj Lebedyński. Doświadczony napastnik nie mógł zmarnować takiej szansy i głową skierował piłkę do bramki. Dzięki temu gospodarze już w szóstej minucie wyszli na prowadzenie. Po chwili Chrobry powiększył swoje prowadzenie. Po mocnym uderzeniu Dominika Piły futbolówka zatrzepotała w siatce ekipy z Tych. Goście nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi na grę przeciwników. Przez to piłkarze klubu z Głogowa na przerwę schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.
ZOBACZ TAKŻE: Podział punktów w Legnicy. Miedź zremisowała z Koroną
Po przerwie GKS rzucił się do odrabiania strat. Gospodarze rzadko gościli pod polem karnym przeciwników. Tyszanie częściej byli przy piłce, a także potrafili tworzyć więcej akcji podbramkowych. Chrobry próbował odpowiadać kontratakami. Mimo starań GKS nie był w stanie strzelić nawet gola kontaktowego. Defensywa zespołu z Głogowa okazała się zbyt dobrze zorganizowana. Przez to mecz zakończył się triumfem podopiecznych Ivana Djurdjevicia 2:0.
Tym samym Chrobry sięgnął po swoje 11. zwycięstwo w tym sezonie. Dzięki temu zajmuje czwarte miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. Natomiast GKS plasuje się na szóstej pozycji.
Chrobry Głogów - GKS Tychy 2:0 (2:0)
Bramki: Mikołaj Lebedyński 6, Dominik Piła 13
Żółta kartka - Chrobry Głogów: Paweł Tupaj, Mikołaj Lebedyński. GKS Tychy: Daniel Rumin, Dominik Połap, Krzysztof Wołkowicz.
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
Przejdź na Polsatsport.pl