Kto kupi Chelsea? Upłynął termin składania ofert
Choć w piątek wieczorem upłynął termin na składanie ofert na zakup londyńskiej Chelsea, nie jest na razie jasne, ile ostatecznie ich wpłynęło. Złożenie oferty potwierdziły jednak cztery konsorcja, które uważane są za faworytów.
Według brytyjskich mediów, wstępne zainteresowanie zakupem sześciokrotnego mistrza Anglii i dwukrotnego triumfatora Ligi Mistrzów wyrażało ponad 20 osób lub grup, ale liczba złożonych ofert będzie mniejsza - nie powinna przekroczyć 10-15. Amerykańska firma inwestycyjna Raine Group, której Roman Abramowicz powierzył proces sprzedaży klubu, nie ujawniła na razie, ile ich otrzymała, więc wiadomości o ofertach pochodzą od samych zainteresowanych zakupem.
ZOBACZ TAKŻE: Sebastian Szymański opuści Rosję. "Za określoną kwotę będzie mógł zmienić zespół"
Złożenie wiążącej oferty zakupu potwierdziły cztery konsorcja, które od kilku dni media wskazywały jako faworytów. Są to amerykańska rodzina Ricketts, właściciele zespołu baseballowego Chicago Cubs, wraz założycielem i głównym udziałowcem funduszu hedgingowego Citadel, Kennethem Griffinem; były prezes British Airways Martin Broughton wraz ze słynnym przed laty biegaczem średniodystansowym, a obecnie szefem światowej federacji lekkiej atletyki Sebastianem Coe; brytyjski potentat na rynku nieruchomości Nick Candy; oraz wspólnie szwajcarski miliarder Hansjorg Wyss i Amerykanin Todd Boehly, współwłaściciel innego zespołu baseballowego, Los Angeles Dodgers.
W ostatnich godzinach przed upływem terminu część z tych konsorcjów ogłosiła pozyskanie dodatkowych inwestorów. Candy, który już wcześniej miał poparcie byłego napastnika, a potem managera Chelsea, Gianluki Viallego, dołączył do swojego konsorcjum dwie firmy z Korei Południowej. Z kolei Wyssa i Boehly'ego wsparli brytyjski biznesman Jonathan Goldstein, znany publicysta dziennika "The Times" Daniel Finkelstein oraz amerykańska firma inwestycyjna Clearlake Capital.
Wiadomo też, że ofertę złożyła londyńska firma inwestycyjna Aethel Partners, na czele której stoi Portugalczyk Ricardo Silva, a także, że wbrew głośno deklarowanym zapowiedziom nie zrobił tego turecki miliarder Muhsin Bayrak, choć jego zainteresowanie i szanse od początku traktowano ze sporym sceptycyzmem.
W przyszłym tygodniu Raine Group ma ogłosić krótką listę kandydatów ze wskazaniem jednego preferowanego. Na dalszym etapie preferowane konsorcjum będzie musiało zostać zaaprobowane przez brytyjski rząd, gdyż wszystkie aktywa Abramowicza na terenie Wielkiej Brytanii zostały zamrożone w ramach sankcji nałożonych po rosyjskiej napaści na Ukrainę. Rosyjski oligarcha, który jest właścicielem Chelsea od 2003 r., ogłosił zamiar sprzedaży klubu 2 marca, jeszcze przed objęciem go sankcjami, lecz gdy było spodziewane, że to wkrótce nastąpi. Jak wówczas sugerowano, Abramowicz jest skłonny sprzedać klub za 3 miliardy funtów.
Przejdź na Polsatsport.pl