Emocjonujące starcie na Podpromiu! ZAKSA ograła Asseco Resovię
Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3. Skrót meczu
Kamil Semeniuk - najlepsze akcje MVP meczu Resovia – ZAKSA
Jakub Bucki: Musimy utrzymać poziom z tego spotkania
Łukasz Kaczmarek: Emocje były niesamowite
W zaległym meczu 19. kolejki PlusLigi Asseco Resovia przegrała z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3. Gospodarze wygrali dwa pierwsze sety, w dwóch kolejnych górą była ZAKSA i spotkanie zakończyło się tie-breakiem, w którym górą byli kędzierzynianie. Siatkarze obu ekip nie rozczarowali kibiców – w spotkaniu nie brakowało emocji, zaciętej walki, efektownych akcji, a także kontrowersyjnych sytuacji.
W premierowej odsłonie obie ekipy toczyły wyrównaną walkę, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Wszystko rozstrzygnęła emocjonująca końcówka. ZAKSA miała piłkę setową po ataku Łukasza Kaczmarka (23:24), ale skuteczna odpowiedź Macieja Muzaja rozpoczęła rywalizację na przewagi. W niej kędzierzynianie znów uzyskali przewagę, ale trzy kolejne akcje padły łupem gospodarzy. Kaczmarek popełnił błąd w ataku, skutecznie uderzył Muzaj, a później atakujący ZAKSY został zablokowany przez rywali (27:25).
Zobacz także: Stephen Boyer - najlepsze akcje MVP meczu Jastrzębski Węgiel – Cuprum
Set numer dwa to udany początek rzeszowian (11:9), a później... pięć akcji z rzędu wygranych przez ZAKSĘ (11:14). Gospodarze lepiej prezentowali się w polu zagrywki i to oni uzyskali przewagę w końcówce; gdy Klemen Čebulj popisał się asem serwisowym, było 21:17. W końcówce Asseco Resovia utrzymała przewagę. Čebulj wywalczył piłkę setową (24:19), a Sam Deroo ustalił wynik tej części meczu na 25:20.
Podrażnieni kędzierzynianie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w kolejnej partii. Byli skuteczniejsi w ataku, zaskakiwali rywali zagrywką (asy 1–5 w całym secie), a siatkarze Resovii popełniali więcej błędów i słabiej przyjmowali. Gospodarze do pewnego momentu dotrzymywali kroku rywalom (9:10), ale poszła seria ZAKSY (9:15), później kolejna (11:19) i losy tej partii były właściwie rozstrzygnięte. Seta zakończył przestrzelony atak gospodarzy (16:25).
W czwartej partii zrobiło się nerwowo. Najpierw miało miejsce zamieszanie wokół weryfikacji wideo (8:11), następnie czerwoną kartkę obejrzał Muzaj, co oznaczało punkt dla rywali (11:14). Rzeszowianie nie zrazili się jednak i zdołali wyrównać (17:17). ZAKSA odbudowała przewagę (18:21 – po asie Kamila Semeniuka), ale gospodarze znów odrobili straty i tę odsłonę rozstrzygnęły dwie akcje od stanu 23:23. Najpierw skutecznie zaatakował Kaczmarek, a po chwili blok gości zatrzymał atak Muzaja (23:25).
Spotkanie rozstrzygnął tie-break, w którym również oglądaliśmy zaciętą rywalizację obu drużyn. Asseco Resovia prowadziła 7:5, ale trzy kolejne akcje wygrali kędzierzynianie i to oni mieli punkt zaliczki przy zmianie stron (7:8). Później podobną serią popisali się gospodarze i gdy Muzaj skończył długą wymianę, było 11:10. Znów wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, a jej bohaterem był Norbert Huber, który najpierw popisał się skutecznym atakiem, a po chwili zamknął mecz asem serwisowym (13:15).
Skrót meczu Resovia - ZAKSA:
Najwięcej punktów: Maciej Muzaj (22), Sam Deroo (19), Klemen Čebulj (17) – Asseco Resovia; Łukasz Kaczmarek (21), Kamil Semeniuk (20), Aleksander Śliwka (14), Norbert Huber (11) – ZAKSA. MVP: Kamil Semeniuk (16/32 = 50% skuteczności w ataku + 4 asy serwisowe).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest liderem tabeli PlusLigi, ma na koncie 60 punktów (mecze 21–2); o trzy oczka wyprzedza ekipę Jastrzębskiego Węgla, która ma jednak rozegrany jeden mecz mniej. Asseco Resovia wywalczyła 39 oczek (mecze 12–12) i zajmuje piątą pozycję w tabeli.
Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (27:25, 25:20, 16:25, 23:25, 13:15)
Asseco Resovia: Bartłomiej Krulicki, Fabian Drzyzga, Sam Deroo, Timo Tammemaa, Maciej Muzaj, Klemen Čebulj – Paweł Zatorski (libero) oraz Nicolas Szerszeń, Jakub Bucki, Paweł Woicki. Trener: Marcelo Mendez.
ZAKSA: Aleksander Śliwka, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Norbert Huber, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Bartłomiej Kluth, Tomasz Kalembka, Krzysztof Rejno. Trener: Gheorghe Cretu.
WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI
Przejdź na Polsatsport.pl