Jan-Krzysztof Duda awansował do finału Champions Chess Tour
Jan-Krzysztof Duda pokonał Wietnamczyka Liema Quang Le 2,5:1,5 w półfinale Charity Cup, drugiego turnieju online szachów szybkich zaliczanego do cyklu Champions Chess Tour. Polak po raz pierwszy w karierze awansował do finału w tej rywalizacji.
Zmierzy się w nim ze zwycięzca ubiegłorocznego cyklu, mistrzem świata Magnusem Carlsenem. Norweg pokonał Chińczyka Dinga Lirena 3:1. W finale odbędzie się osiem partii, po cztery w sobotę i niedzielę, w tempie 15 minut plus 10 sekund, doliczane po każdym ruchu.
ZOBACZ TAKŻE: FIDE wykluczyła szachowe reprezentacje Rosji i Białorusi ze swoich rozgrywek
Czwartkowy mecz półfinałowy z najlepszym w pierwszej fazie turnieju Wietnamczykiem Polak zaczął od zwycięstwa czarnymi po 62 posunięciach. Trzy kolejne partie zakończyły się remisami, przy czym w czwartej to Duda był bliższy wygranej.
- Awans do finału to coś specjalnego i budującego, bo doświadczenie pokazało, że turnieje tego cyklu są dla mnie bardzo ciężkie. Zdarzało się, że grałem w nich poniżej oczekiwań. W moim odczuciu dzisiejszy mecz był ciekawy. Decydowała pierwsza partia, z której nie jestem specjalnie dumny, ale udało mi się przechytrzyć przeciwnika, który popełnił właściwie jedyny błąd. Po dwóch remisowych pojedynkach w pewnym momencie trzeciego myślałem, że rywal jest w beznadziejnej sytuacji, ale muszę tu docenić jego klasę, zagrał bardzo kreatywnie, szukał swoich szans. Najważniejszy jest remis w tej psychologicznej partii, który w efekcie dał mi awans - skomentował swój występ Duda w trakcie internetowej transmisji na portalu chess.24.
Tym samym arcymistrz z Wieliczki po raz pierwszy w historii swoich występów w CCT awansował do finału. Za fazę zasadniczą (siedem zwycięstw i pięć remisów) otrzyma 7650 dolarów. W finale dla zwycięzcy przewidziano 25 tysięcy, a dla pokonanego - 15 tys. dol.
W ubiegłym roku najlepszy polski szachista trzykrotnie grał w ćwierćfinale CCT, ale w tamtych meczach musiał uznać wyższość Amerykanina Wesleya So, Lirena i Carlsena. W pierwszym turnieju tegorocznego cyklu nie awansował do czołowej ósemki, zajmując 13. miejsce.
W Charity Cup decyzją organizatorów z Play Magnus Group nie występują szachiści z Rosji. W pierwszej tegorocznej edycji wystartowało ich czworo, a Jan Niepomniaszczi awansował do finału, w którym przegrał z Carlsenem.
Trwającej imprezie towarzyszy akcja zbierania funduszy dla Ukrainy, zaatakowanej przez rosyjskich agresorów. Śledzący rywalizację internauci mogą wpłacać środki na specjalny fundusz UNICEF, wspierający akcję humanitarną na rzecz tego kraju.
Druga edycja Meltwater Champions Chess Tour, czyli szachowej Ligi Mistrzów, z sumą nagród 1,6 mln dolarów, składa się z dziewięciu imprez. Cały cykl zakończy się 20 listopada i po raz drugi wyłoni najlepszego szachistę sezonu w rywalizacji online.
Przejdź na Polsatsport.pl