Krzysztof Piątek pokazał zakrwawione nogi! "Wiedzieliśmy, że będą grać ostro"
- Wiedzieliśmy, że Szkoci będą grać ostro. Wiedziałem, że będe miał ciężką przeprawę z obrońcami - powiedział Krzysztof Piątek w wywiadzie dla Polsatu Sport tuż po meczu towarzyskim Szkocja - Polska zakończonym remisem 1:1. Wychowanek Lechii Dzierżoniów, który zdobył wyrównującą bramkę, pokazał przed naszą kamerą poturbowane nogi!
Marcin Feddek: Przede wszystkich gratuluję zachowania w polu karnym i tego, że zachowałeś zimną głowę i wykorzystałeś rzut karny. To jest kapitalny bodziec po tym ciężkim meczu.
Krzysztof Piątek: Mecz był ciężki. Szkoci grali bardzo ostro, co widać po naszych urazach. Fajnie, że zareagowaliśmy. Mogłem wcześniej zdobyć bramkę, ale zabrakło szczęścia, bo obrońca wybił piłkę z bramki. Mieliśmy okazję, udało się strzelić, idziemy dalej i czekamy na wtorek.
ZOBACZ TAKŻE: Po meczu Szkocja – Polska. Zamiast odpowiedzi jeszcze więcej pytań
Zanim wszedłeś, widać było, że mamy problem w środku boiska. Tam gra się nie układała.
Wiedzieliśmy, że Szkoci będą grać ostro. Wiedziałem, że będę miał ciężką przeprawę z obrońcami. Na pewno w paru sytuacjach mogliśmy się lepiej zaprezentować jako drużyna, ale też było parę pozytywów. We wtorek wyjedziemy w mocniejszym składzie i mam nadzieję, że awansujemy na mistrzostwa świata.
Patrząc na twoje urazy, zapytam, czy będziesz zdrowy na wtorek?
Myślę, że tak. To tylko mocniejsze kopnięcia. Mam nadzieję, że z Achillesem będzie wszystko w porządku. Czekamy na wtorek z niecierpliwością.
Przejdź na Polsatsport.pl