Awantura selekcjonera Szwecji z dziennikarzem. Poszło o mecz z Polską
Szwecja - Czechy 1:0 po dogrywce. Skrót meczu
Szkocja - Polska: Eksperci ocenili piłkarzy
Czesław Michniewicz podsumował debiut w reprezentacji Polski
Szkocja - Polska 1:1. Skrót meczu
Kamil Grosicki: Zdobyta bramka podbuduje nas przed meczem ze Szwecją
Krzysztof Piątek: Dla nas to dobrze, że rywali zagrali dogrywkę
Między selekcjonerem reprezentacji Szwecji Janne Anderssonem a jednym z dziennikarzy obecnych na konferencji po meczu z Czechami doszło do całkiem sporej awantury. Pierwszy z wymienionych bardzo nerwowo zareagował na pytanie, czy styl gry, jaki Szwedzi zaprezentowali w spotkaniu z Czechami, wystarczy na wtorkowy finał baraży z Polską.
Niektórym szwedzkim dziennikarzom nie spodobał się styl gry ich drużyny narodowej w półfinale baraży przeciwko Czechom, co z kolei rozdrażniło selekcjonera Janne Anderssona. Jeden z reporterów Johan Kücükaslan zapytał go na pomeczowej konferencji, czy taka gra wystarczy do pokonania Polaków, co z kolei trener odebrał jako atak.
- Myślisz, że zagraliśmy źle? - zapytał ironicznie Andersson.
ZOBACZ TAKŻE: "Polska ma lepszy zespół niż Szwecja"
Jak się okazało, pytanie było równie ironiczne, co retoryczne, bowiem nie czekał na odpowiedź i kontynuował wywód.
- W twoim pytaniu jest ocena i zarzut. Co powiesz o grze swojego zespołu? Czy to wystarczy przeciwko Polsce? Nie mam pojęcia, bo oczywiście nie zagramy tak samo z Polską! Jest wiele rzeczy w piłce nożnej, które mogą ulec zmianie - irytował się trener.
W odpowiedzi dziennikarz telewizyjny próbował zapytać Anderssona o zmiany, ale ten znowu zapytał, czy zdaniem Kücükaslana były złe. Panowie ewidentnie nie mogli znaleźć wspólnego języka, jednak po konferencji dziennikarz stonował nieco nastroje.
- Janne jest bardzo emocjonalną osobą i nie przeszkadza mi to. Na konferencji powinien jednak zachować nieco więcej profesjonalizmu. Oczywiście pytanie zadałem na gorąco po meczu i w grę weszło zbyt wiele emocji. Nie biorę tego do siebie, być może poruszyłem jakiś drażliwy temat... - powiedział Kücükaslan w rozmowie ze "Sport Bladet".
ZOBACZ TAKŻE: El. MŚ 2022: Szwedzkie media spodziewają się horroru w Chorzowie
Szwedzi w meczu z Czechami dopiero w dogrywce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jedynego gola, po bardzo efektownej, koronkowej akcji całego zespołu strzelił Robin Quaison, dzięki czemu to Skandynawowie awansowali do finału i we wtorek zagrają z reprezentacją Polski o awans na mistrzostwa świata 2022 w Katarze.
Przejdź na Polsatsport.pl