Polska - Szwecja: Co z występem Roberta Lewandowskiego? "Wcale nie jest dobrze"
Robert Lewandowski cały czas narzeka na uraz kolana. Chociaż sztab reprezentacji Polski uspokaja, to według informacji Interii problem istnieje...
We wtorek Polacy i Szwedzi zagrają w finałowym meczu barażowym, którego stawką będzie awans na mistrzostwa świata 2022 w Katarze. Wszyscy liczą, że na boisku pojawi się Lewandowski, który całe spotkanie ze Szkocją (1:1) oglądał z ławki rezerwowych.
ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Piątek jednak zagra ze Szwecją? "Robimy wszystko, by postawić go na nogi"
Kapitan reprezentacji Polski nie trenował w czwartek i piątek. - Lewandowski został w hotelu i trenuje na basenie i na siłowni. Już na zgrupowanie dołączył z pozostałościami urazu, którego półtora tygodnia temu nabawił się w klubie. Są to resztkowe dolegliwości, ale mimo wszystko chuchamy na niego - tłumaczył w rozmowie z Polsatem Sport lekarz kadry Jacek Jaroszewski.
Pojawiły się jednak niepojące informacje ws. Lewandowskiego. "Z przecieków, do jakich dotarła Interia okazuje się, że wcale nie jest dobrze z Robertem. Na piątkowe śniadanie zszedł z okładem lodowym na kolanie. Także opuszczenie dwóch dni treningów z piłką może źle wpłynąć na jego dyspozycję" - poinformował Michał Białoński.
Michniewicz może mieć problem, jeśli chodzi o obsadę ataku. W meczu ze Szkocją urazów nabawili się Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Już wiadomo, że ten pierwszy nie zagra w Chorzowie. "Uraz wyklucza występ Arka w meczu ze Szwecją. Zawodnik pozostanie na zgrupowaniu i będzie poddany zabiegom rehabilitacyjnym. Przerwa w grze potrwa ok. dwóch tygodni" - poinformował na Twitterze rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
Przejdź na Polsatsport.pl