Znany sędzia piłkarski trafił do szpitala w ciężkim stanie! To już koniec kariery?
Rumuński sędzia piłkarski Ovidiu Hategan trafił do szpitala w stanie ciężkim, po tym jak doznał ataku serca. Konieczna była operacja.
41-letni arbiter międzynarodowy źle się poczuł podczas treningu w miniony weekend. Z bólem w klatce piersiowej postanowił pojechać do szpitala, gdzie stwierdzono atak serca. Warto zaznaczyć, że Hategan posiada medyczne wykształcenie, co niewątpliwie pomogło w szybszej reakcji na niebezpieczne dolegliwości.
ZOBACZ TAKŻE: Matty Cash dla Interii: Jeśli awansujemy na mundial, spróbuję polskiej wódki!
Rumuńskie media podały, że znany sędzia miał zatkaną tętnicę i trafił do szpitala w ciężkim stanie. Lekarze przyznali, że otarł się o śmierć. Obecnie jest przytomny i wraca do zdrowia. Nie wiadomo, czy będzie mu dane kontynuować karierę arbitra.
Hategan sędziował w tym sezonie sześć meczów w Lidze Mistrzów, m.in. starcia Atletico Madryt z Manchesterem United i Bayernem Monachium z Barceloną. Jest arbitrem międzynarodowym od 2008 roku. Na ubiegłorocznym Euro 2020 był rozjemcą spotkania Polska - Słowacja, przegranego przez Biało-Czerwonych 1:2.
Przejdź na Polsatsport.pl