Fortuna Puchar Polski: Lech w finale! Olimpia rozbita u siebie
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:1. Gol Dawida Kownackiego
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:2. Gol Barry'ego Douglasa
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:3. Gol Barry'ego Douglasa
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:3. Skrót meczu
Lech Poznań pokonał w Grudziądzu Olimpię 3:0 w półfinale Fortuna Pucharu Polski. "Kolejorz" przez większość spotkania stawiał warunki na boisku. Dzięki temu zwycięstwu ekipa z Poznania zagwarantowała sobie udział w finale Fortuna Pucharu Polski.
Lech już od samego początku spotkania dominował na murawie. Olimpia po przechwytach futbolówki próbowała przenieść grę na połowę przeciwników, ale "Kolejorz" szybko hamował ofensywne zapędy zawodników z Grudziądza. Już po 15 minutach gry Lech miał na koncie trzy rzuty rożne.
ZOBACZ TAKŻE: Dwóch piłkarzy Legii Warszawa kontuzjowanych
Dobrą okazję na otwarcie wyniku spotkania miał Dawid Kownacki. Polak z piłką przy nodze wbiegł w pole karne Olimpii. Po chwili oddał strzał lewą nogą. Uderzenie okazało się jednak za słabe, by zaskoczyć defensorów gospodarzy.
Mimo to 25-latek po chwili wpisał się na listę strzelców. Siedmiokrotny reprezentant Polski wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłka po jego strzale głową uderzyła jeszcze w plecy jednego z zawodników Olimpii, po czym wpadła do bramki.
Po tym golu Lech nie osiadł na laurach. Piłkarze ekipy ze stolicy Wielkopolski cały czas próbowali strzelić kolejnego gola. Mimo to w pierwszej połowie tego półfinału nie udało im się powiększyć swojego prowadzenia.
Już na początku drugiej połowy Lech strzelił kolejnego gola. Tym razem piłkę w siatce gospodarzy umieścił Barry Douglas. Futbolówka została dośrodkowana z prawej strony boiska. Minęła obrońców oraz bramkarza Olimpii, po czym wylądowała pod nogami Szkota. 32-latek bez problemu wykorzystał okazję i zdobył bramkę.
Czerwoną kartkę obejrzał Piotr Witasik, czyli kapitan zespołu z Grudziądza. Obrońca musiał opuścić boisko po faulu na jednym z zawodników "Kolejorza".
Po chwili swojego drugiego gola w tym starciu strzelił Douglas. Tym razem w pole karne gospodarzy piłkę dograł Joel Pereira. Na dalszym słupku akcję zamykał szkocki piłkarz, który bez problemu skierował piłkę do bramki.
Żaden z zespołów już do ostatniego gwizdka nie był w stanie przebić się przez defensywę przeciwników. Lech pewnie wygrał to spotkanie i zagwarantował sobie miejsce w finale Fortuna Pucharu Polski.
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Bramki: Kownacki 26, Douglas 49, 58
Olimpia Grudziądz: Adrian Olszewski - Filip Rzepka (69. Patryk Leszczyński), Piotr Witasik, Krzysztof Wicki, Adrian Karankiewicz, Błażej Klimek - Tomasz Kaczmarek (70. Marko Zawada), Jose Cabrera (82. Szymon Doba), Michał Cywiński, Hubert Antkowiak (59. Karol Landowski) - Jakub Bojas (70. Filip Karmański)
Lech Poznań: Mickey van der Hart - Joel Pereira (78. Kristoffer Velde), Tomasz Kędziora, Lubomir Satka, Barry Douglas - Michał Skóraś (65. Adriel Ba Loua), Nika Kwekweskiri, Jesper Karlstroem (65. Mateusz Skrzypczak), Dani Ramirez, Filip Marchwiński (71. Jakub Kamiński) - Dawid Kownacki (71. Mikael Ishak)
Żółte kartki: Cabrera, Karankiewicz
Czerwona kartka: Witasik (54, za faul)
Przejdź na Polsatsport.pl