PKO BP Ekstraklasa. Aleksandros Katranis: Mam nadzieję na grę w kadrze
- Wiem, że muszę dobrze grać, bo ktoś w Grecji mnie obserwuje i mam nadzieję, że pewnego dnia wystąpię w pierwszej reprezentacji – powiedział grecki piłkarz Piasta Gliwice Aleksandros Katranis. Obrońca ma za sobą występy w młodzieżowych kadrach swojego kraju.
Lewy defensor wzmocnił gliwicki zespół przed tym sezonem, ale nie ma stałego miejsca w wyjściowej jedenastce ekipy trenera Waldemara Fornalika. Rywalizuje z reprezentantem Słowacji Jakubem Holubkiem.
- Walka o miejsce w podstawowym składzie nie jest ani łatwa, ani trudna. To po prostu moja praca. Walczymy i czekamy na swój moment – podkreślił z uśmiechem 23-letni piłkarz.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna Puchar Polski: Lech w finale! Olimpia rozbita u siebie
Nie ukrywał, że podpisując kontrakt z Piastem niewiele wiedział o polskiej ekstraklasie.
- Porozmawiałem z kilkoma Grekami, którzy tu grali. Trochę informacji mi udzielili. Mówili, że liga jest wymagająca, oparta na fizycznej grze. Dowiedziałem się też, że bywa w Polsce zimno. Cieszę się, że podjąłem decyzję o przyjeździe, bo rzeczywistość okazała się lepsza od oczekiwań – stwierdził Katranis.
W czwartek w Gliwicach było ciepło i słonecznie.
- Taka pogoda jest w porządku, ale tydzień wcześniej było dużo gorzej. Trudno, kiedy się jest piłkarzem, trzeba być przygotowanym na grę gdziekolwiek na świecie – powiedział obrońca.
Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, iż – podobnie jak inni greccy piłkarze – jest obserwowany pod kątem przydatności do gry w seniorskiej kadrze, niezależnie od ligi, w jakiej występują.
- To korzystne dla nas, bo stwarza szansę każdemu zawodnikowi. Musimy się dobrze prezentować w naszych zespołach klubowych. Mam nadzieję, że pewne dnia zagram w pierwszej reprezentacji – powiedział.
Gliwiczanie w sobotę zagrają u siebie z zamykającym tabelę Górnikiem Łęczna.
- Wiem, że w polskiej lidze nie ma łatwych spotkań. Ostatnio zdobyliśmy jeden punkt z Wisłą w Krakowie (2:2), przeanalizowaliśmy błędy, pracujemy i liczę, że w sobotę będziemy mieli trzy – podsumował obrońca, który w przeszłości grał m.in. we francuskim Saint-Etienne i belgijskim Mouscron.
W poprzednim sezonie występował w tureckim Hataysporze, z którym jego umowa wygasła.
Reprezentacja Grecji nie zakwalifikowała się do finałów MŚ w Katarze 2022. W listopadzie z prowadzenia kadry zrezygnował Holender John van't Schip, zastąpił go w lutym Urugwajczyk Gustavo Poyet.
Przejdź na Polsatsport.pl