Vital Heynen trenerem reprezentacji Iranu? "Zabiorę ze sobą Michała Kubiaka"
Vital Heynen w ostatnim czasie poprowadził kurs dla trenerów w Iranie. Dzieląc się swym bogatym doświadczeniem, były selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy udzielił również kilku wypowiedzi tamtejszym mediom. W rozmowie z agencją Fars przyznał, że mógłby w przyszłości poprowadzić reprezentację Iranu.
Po rozstaniu z reprezentacją Polski Vital Heynen nie narzekał na brak zainteresowania ze strony klubów i reprezentacji. Już niedługo obejmie reprezentację Niemiec siatkarek, a od przyszłego sezonu podejmie pracę w tureckim żeńskim klubie Nilüfer Belediyespor.
Zobacz także: Vital Heynen podpisał kontrakt z tureckim klubem
Belgijski szkoleniowiec został ostatnio zaproszony do Iranu, gdzie prowadził kurs dla tamtejszych trenerów, dzieląc się swymi doświadczeniami. W mediach pojawiła się nawet informacja, że Heynen ma w przyszłości objąć reprezentację Iranu wspólnie z... Michałem Kubiakiem. Trener przyznał w rozmowie z agencją Fars, że taka informacja opublikowana w Internecie była najprawdopodobniej żartem. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości byłby zainteresowany współpracą z tamtejszą federacją.
– Jeśli pewnego dnia stanie się to faktem i otrzymam taką ofertę, na pewno zabiorę ze sobą Michała Kubiaka do Iranu. Może jeśli Kubiak zamieszka w Iranie, lepiej pozna tutejszą kulturę i pozna fakty – zażartował Heynen.
Informacja o możliwości prowadzenia Irańczyków przez duet Heynen – Kubiak rozgrzała kibiców siatkówki. Mecze Polska – Iran od lat dostarczały ogromnych emocji, które niejednokrotnie wychodziły poza sportową rywalizację. Do spięć pod siatką z udziałem kapitana reprezentacji Polski dochodziło niejednokrotnie, zdarzały się też kontrowersyjne wypowiedzi...
W całym zamieszaniu Heynen również nie pozostawał w cieniu. Jak zapewnił trener, w jego przypadku tego co się działo na boisku, nie można porównywać z tym, co działo się po meczach. Przyznał, że ma bardzo dobre relacje z niektórymi siatkarzami z Iranu.
– Nie jestem wrogiem Iranu, dlaczego miałbym nie przyjść do tego zespołu? Jeśli otrzymam dobrą ofertę i będę miał plany, jaki byłby powód odrzucenia tej propozycji? Podobnie jak inni trenerzy, nie mam jednak ochoty przyjmować tego stanowiska na sześć miesięcy. Moja umowa musi być długoterminowa, żebym mógł wprowadzić zmiany – zaznaczył trener.
Przejdź na Polsatsport.pl