Aleksandar Atanasijević zdradził sekret Nikoli Grbicia. "Nie toleruje świętych krów"
Nikola Grbić ma za sobą niezwykle ciekawą przeszłość. Były siatkarz po bogatej karierze sportowej, został utytułowanym szkoleniowcem. Teraz za zadanie będzie miał poprowadzić reprezentację Polski do kolejnej obrony tytułu mistrzów świata. Co sądzi o nowym trenerze Biało-Czerwonych jego były zawodnik z Sir Safety Perugia Aleksandar Atanasijević? 30-latek zdradził to w rozmowie z dziennikiem "Fakt".
Następca Vitala Heynena swój debiut zaliczy za niespełna dwa miesiące. Na początku czerwca jego podopieczni wezmą udział w Lidze Narodów, która będzie głównym i ostatnim sprawdzianem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.
ZOBACZ TAKŻE: Vital Heynen trenerem reprezentacji Iranu? "Zabiorę ze sobą Michała Kubiaka"
48-letni Serb nie będzie miał za dużo czasu, aby zapoznać się z kadrą, choć wielu zawodników Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jednak kojarzy. Przed rokiem wygrał z nimi siatkarską Ligę Mistrzów. Z kolei byłego mistrza olimpijskiego z Sydney zna też doskonale Atanasijević. Zawodnik PGE Skry Bełchatów spędził z nim cztery sezony w reprezentacji Serbii i wie, jakimi wartościami kieruje się szkoleniowiec.
- Ten facet mówi prosto w twarz, to co myśli. Niezależnie od tego, czy lubisz go czy nie, on będzie naciskał, byś dawał z siebie maksimum. Bo tylko przesuwając swoje granice podczas treningu, dojdzie się do zwycięstw. Nie toleruje świętych krów w zespole. Od razu tępi takie zachowanie, gdy ktoś zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak - stwierdził w wywiadzie dla tabloidu "Fakt" Atanasijević.
Debiut w roli szkoleniowca Biało-Czerwonych Grbić zaliczy 8 czerwca. Tego dnia jego kadra zmierzy się w Ottawie z Argentyną. Podczas pierwszego turnieju, który odbędzie się w Kanadzie, polscy siatkarze zagrają ponadto z Włochami, Bułgarią i Francją.