Puchar Billie Jean King: Deklasacja! Iga Świątek nie dała szans Rumunce. Polska z awansem!
Iga Świątek - Andrea Prisacariu 2:0. Skrót meczu
Iga Świątek: Jestem z nas bardzo dumna
Dawid Celt: Liczę na to, że Iga będzie częstym gościem reprezentacji
Takiego scenariusza należało się spodziewać! W sobotnim meczu kwalifikacyjnym Pucharu Billie Jean King Iga Świątek pokonała Rumunkę Andreę Prisacariu 2:0 (6:0, 6:0) i tym samym zapewniła naszej reprezentacji Polski awans do turnieju finałowego.
Polska przed tym meczem prowadziła 2:0, po tym jak swoje spotkania w piątek wygrały Magda Linette oraz Świątek. W sobotę liderka światowego rankingu WTA wybiegła na kort w Radomiu po raz drugi, a jej rywalką była Andrea Prisacariu. To 22-letnia Rumunka - 324. rakieta świata. Gigantyczna różnica w rankingu była widoczna w trakcie spotkania. Warto zaznaczyć, że Świątek pierwotnie miała zmierzyć się z Iriną Begu, ale kapitanowe reprezentacji mają prawo do zmiany zawodniczek i z tego skorzystała Rumunia.
ZOBACZ TAKŻE: ATP w Monte Carlo: Stefanos Tsitsipas uzupełnił stawkę półfinalistów
Świątek od samego początku dominowała w każdym aspekcie tenisowego rzemiosła. Świetna w polu serwisowym, świetna w returnach, od czasu do czasu popisywała się szeroką gamą umiejętności, aczkolwiek dwa lata starsza oponentka nie dała zbyt wielu okazji naszej zawodniczce do pokazała pełni swoich możliwości.
O tym starciu należałoby jedynie rzec, że odbyło się. Prisacariu potrafiła wygrywać jedynie pojedyncze akcje, ewentualnie wykorzystując rzadkie błędy Świątek. Kibice w Radomiu byli świadkami deklasacji.
Pewne zwycięstwo najlepszej tenisistki świata sprawiło, że Polska objęła prowadzenie z Rumunią 3:0, co zagwarantowało Biało-Czerwonym awans do turnieju finałowego Bille Jean King Cup z udziałem 12 drużyn. Został on zaplanowany w dniach 8-13 listopada.
Iga Świątek - Andrea Prisacariu 2:0 (6:0, 6:0)
Przejdź na Polsatsport.pl