Brytyjski bokser został obrabowany na ulicy. Grożono mu bronią
Brytyjski bokser Amir Khan, wicemistrz olimpijski z Aten i były zawodowy mistrz świata, został obrabowany na ulicy przez napastników grożących mu bronią. Stracił zegarek, ale ani jemu, ani towarzyszącej mu żonie nic się nie stało.
"Właśnie zdjęto mi zegarek trzymając na muszce we wschodnim Londynie, w Leyton” - napisał 35-letni Khan na Twitterze, opisując incydent, do jakiego doszło w poniedziałek wieczorem.
"Przeszedłem przez ulicę z Faryal (Makhdoom, żoną), która na szczęście była kilka kroków za mną. Dwóch mężczyzn podbiegło do mnie i zażądało zegarka, trzymając pistolet wycelowany w moją twarz. Najważniejsze, że oboje jesteśmy bezpieczni” - relacjonował Khan.
ZOBACZ TAKŻE: Joao Felix nie zagra do końca sezonu
Miejscowa policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie, ale na razie nie wykryła sprawców.
Khan w 2004 roku w Atenach w wieku niespełna 18 lat zdobył srebrny medal olimpijski w wadze lekkiej, przegrywając w finale z Kubańczykiem Mario Kindelanem. Po przejściu na zawodowstwo został w 2009 roku mistrzem świata organizacji WBA, ale ostatnio mu się nie wiodło. Po porażce w lutym przez nokaut Kellem Brookiem przyznał, że pomyśli o przejściu na sportową emeryturę.
Przejdź na Polsatsport.pl