Aleksandar Vuković nie będzie kontynuował pracy z Legią Warszawa

Warszawianie znajdują się na 10. miejscu w tabeli. Porażka sprawia, że Legia najprawdopodobniej zakończy sezon w środkowej strefie, chociaż matematycznie nie jest jeszcze pewna utrzymania (siedem "oczek" przewagi nad będącą w strefie spadkowej Wisłą Kraków). W najlepszym przypadku "Wojskowi" mogą marzyć jeszcze o piątej pozycji, do której tracą osiem punktów.

ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa przegrała z Piastem Gliwice

Biorąc pod uwagę fatalną dyspozycję ustępujących mistrzów Polski w rundzie jesiennej, długie przebywanie w strefie spadkowej i sensacyjne widmo degradacji, to obecna sytuacja Legii jest naprawdę dobra. Drużyna wyszła z kryzysu pod batutą Aleksandara Vukovicia, który wygrywając kilka meczów i zabierając punkty faworytom (remisy m.in. w Poznaniu z Lechem i w Częstochowie z Rakowem) częściowo ugasił pożar.

Wydawało się, że Serb może dostać szansę prowadzenia drużyny również w kolejnym sezonie. Sam zainteresowany wypowiedział się na ten temat po starciu z Piastem.

- Jestem trenerem Legii tylko do końca tego sezonu i myślałem, że na ten temat nie ma już żadnych rozważań. Drużyna już o tym wie. Zrobimy wszystko, żeby zakończyć sezon w jak najlepszy sposób. Od początku zakładałem, że będę tutaj tylko do końca sezonu. Ja chciałem wyprowadzić drużynę z tego dużego kryzysu i to się udało, mimo dzisiejszej porażki - rzekł Vukovic, cytowany przez legia.com.

Vukovic wrócił do Legii jako trener tymczasowy pod koniec ubiegłego roku, zastępując na tym stanowisku Marka Gołębiewskiego, który prowadził zespół zaledwie w kilku meczach... zastępując zwolnionego Czesława Michniewicza.

Nie wiadomo, kto będzie nowym trenerem Legii.