ATP w Barcelonie: Carlos Alcaraz zatrzymał Stefanosa Tsitsipasa
Najwyżej rozstawiony Grek Stefanos Tsitsipas przegrał z niespełna 19-letnim Hiszpanem Carlosem Alcarazem 4:6, 7:5, 2:6 i odpadł w ćwierćfinale turnieju ATP na ziemnych kortach w Barcelonie (pula nagród 2,8 mln euro).
23-letni Tsitsipas w poprzednim tygodniu wygrał w Monte Carlo pierwszą imprezę europejskiej części sezonu na "cegle". Do piątku był niepokonany na tej nawierzchni.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek pokonała Emmę Raducanu. Polka w półfinale
W tarapatach był już w drugim secie, ale dzięki większemu doświadczeniu jeszcze się wybronił, jednak w decydującej partii na korcie dominował już Alcaraz, typowany na następcę Rafaela Nadala.
18-latek wygrał w tym roku już dwa turnieje - na ziemnej nawierzchni w Rio de Janeiro i bardzo prestiżowy w Miami. Jego bilans w tym sezonie to 21 zwycięstw wobec ledwie trzech porażek.
W półfinale rozstawiony z "piątką" Hiszpan, który w poniedziałek po raz pierwszy zamelduje się w czołowej "10" światowego rankingu, zagra z Australijczykiem Aleksem de Minaurem.
Drugą parę tworzą inny tenisista gospodarzy Pablo Carreno-Busta (8) i Argentyńczyk Diego Schwartzman (6).
W ćwierćfinałach odpadli wszyscy czterej najwyżej rozstawieni zawodnicy. Poza Tsitsipasem, także Norweg Casper Ruud (2), Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (3) oraz Brytyjczyk Cameron Norrie (4).
Przejdź na Polsatsport.pl