WTA w Stuttgarcie: Finał dla Igi Świątek! Imponująca seria Polki
Iga Świątek pokonała w finale turnieju WTA w Stuttgarcie czwartą w rankingu WTA Arynę Sabalenkę 6:2, 6:2, sięgając po siódmy w karierze tytuł! Polka odniosła tym samym 23. zwycięstwo z rzędu, a jej imponująca seria trwa nadal.
Iga Świątek notuje w ostatnim czasie najlepszy okres w dotychczasowej karierze. Wystarczy powiedzieć, że w 2022 roku odniosła 32 zwycięstwa, triumfując w turniejach WTA w Dausze, Indian Wells, Miami oraz Stuttgarcie. Ostatnią porażkę poniosła zaś 16 lutego, gdy lepsza od niej w 1/8 finału w Dubaju okazała się Łotyszka Jelena Ostapenko.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek wystąpi na turnieju WTA w Warszawie
Dzięki fenomenalnej grze i wynikom raszynianka, 4 kwietnia, jako pierwsza Polka w historii, stanęła na czele światowego rankingu WTA.
Z rozstawioną w niemieckim turnieju z "trójką" Sabalenką Świątek mierzyła się trzeci raz w karierze. Wcześniej przegrała z z nią w kończących sezon 2021 zawodach w Guadalajarze oraz wygrała ćwierćfinał tegorocznej imprezy w Dausze.
Pierwszy set stanowił popis gry naszej tenisistki, która już w drugim gemie przełamała Sabalenkę. Przeciwniczka postawiła jednak trudne warunki, bowiem na przestrzeni trzech pierwszych gemów przy podaniu Świątek doprowadzała do gry na przewagi. Za każdym razem Iga wychodziła jednak z tych opresji obronną ręką, a w siódmej partii nie pozostawiła już złudzeń, pewnie wygrywając do zera. W ósmym doprowadziła z kolei do kolejnego przełamania, w czym pomógł podwójny błąd serwisowy Sabalenki, który zakończył tym samym pierwszą odsłonę meczu.
W drugim secie Polka pewnie wygrała swoje podanie, a następnie niemal doprowadziła do błyskawicznego przełamania, jednak Białorusinka wybroniła się kilkoma winnerami posłanymi w samą linię. Raszynianka imponowała częstą zmianą tempa, kapitalnymi zagrywkami i wszechstronnością gry, na którą nie potrafiła znaleźć recepty jej przeciwniczka. Na uwagę z pewnością zasługuje akcja z szóstego gema, gdy Świątek najpierw zaryzykowała zmieniając kierunek, a następnie popisała się kapitalnym passing shotem z backhandu. W kolejnej akcji wykorzystała zawahanie rywalki i przełamała ją po raz pierwszy w drugim secie.
W ostatniej akcji siódmej partii 20-letnia Polka kapitalnie skróciła akcję do siatki, a następnie zakończyła ją efektownym stop volleyem. Niekorzystny przebieg meczu źle wpłynął na Sabalenkę, która całkowicie pogubiła się w kolejnym gemie, przegrywając własne podanie i kończąc mecz.
Triumfatorka turnieju zainkasowała 470 punktów do klasyfikacji WTA, prawie 94 tys. euro premii oraz... samochód Porsche Taycan GTS Sport Turismo o wartości ponad pół miliona złotych.
Wynik finału WTA w Stuttgarcie:
Iga Świątek (1) - Aryna Sabalenka (3) 2:0 (6:2, 6:2)
Przejdź na Polsatsport.pl