NHL: Przegrana z Toronto i kontuzja Owieczkina
Bardzo skuteczny w tym sezonie hokeista Washington Capitals Aleksander Owieczkin doznał kontuzji w meczu z Toronto Maple Leafs w lidze NHL. Stołeczny zespół nie dość, że zapewne stracił na jakiś czas Rosjanina, to jeszcze przegrał u siebie po karnych 3:4.
W trzeciej tercji atakujący Owieczkin potknął się o kij bramkarza Maple Leafs i z impetem uderzył barkiem w bandę. Nie był w stanie kontynuować gry, zszedł z lodowiska i do końca meczu już się na nim nie pojawił. Na razie nie wiadomo, jak groźny jest jego uraz.
ZOBACZ TAKŻE: Oilers pewni występu w play off
Gdyby kontuzja Owieczkina okazała się poważna, byłoby to znaczne osłabienie Capitals w rozpoczynającej się wkrótce fazie play off. Blisko 37-letni Rosjanin imponuje formą. Kilka dni temu po raz dziewiąty w karierze zdobył co najmniej 50 bramek w jednym sezonie NHL i jest pod tym względem współrekordzistą. Jednocześnie został najstarszym zawodnikiem, któremu w sezonie udało się osiągnąć granicę 50 strzelonych bramek.
W meczu z Maple Leafs Owieczkin gola nie zdobył, ale i tak na początku trzeciej tercji jego zespół prowadził 3:1. Później jednak goście zabrali się do odrabiania strat i po bramce Jasona Spezzy w ostatniej minucie doprowadzili do dogrywki. W niej gole nie padły i o zwycięstwie decydowały karne, lepiej wykonywane przez hokeistów z Toronto.
Obydwa zespoły już wcześniej zapewniły sobie miejsce w play off z Konferencji Wschodniej, której zdecydowanymi liderami pozostają Florida Panthers, mimo niedzielnej porażki u siebie z Tampa Bay Lightning 4:8. W derbach Florydy goście od początku nadawali ton grze i na początku trzeciej tercji prowadzili już 6:3. Na trzy i pół minuty przed końcem, przy stanie 4:7, sfrustrowani takim obrotem sprawy gospodarze wszczęli bójkę na lodzie i grając później w osłabieniu stracili jeszcze jednego gola.
Panthers zakończyli tym samym najdłuższą w historii klubu serię 13 kolejnych zwycięstw. Poprzednio pokonali ich blisko miesiąc temu Toronto Maple Leafs. Obydwa zespoły z Florydy zakwalifikowały się do play off. (PAP)
Przejdź na Polsatsport.pl