NBA: Eksperci widzą Jeremy’ego Sochana na 15. miejscu w drafcie

Koszykówka
NBA: Eksperci widzą Jeremy’ego Sochana na 15. miejscu w drafcie
fot. Cyfrasport
Jeremy Sochan

Eksperci portalu espn.com typują, że koszykarz reprezentacji Polski, niespełna 19-letni Jeremy Sochan, który zgłosił się do draftu NBA, może zostać wybrany z numerem 15. przez New Orleans Pelicans, ale - na zasadzie wymiany - od razu trafić do Charlotte Hornets.

Właścicielem klubu z Charlotte jest jeden z legendarnych zawodników w historii rozgrywek za oceanem, ikona światowej koszykówki - Michael Jordan.

 

Zdaniem fachowców, którzy swoje przewidywania opierają nie tylko na ocenie występów młodych koszykarzy w rozgrywkach ligi NCAA oraz w Europie, ale także na rozmowach z menedżerami i skautami klubów NBA, Polak ma wiele atutów mimo młodego wieku. Przede wszystkim prezentuje dobrą obronę na całym parkiecie, ma dobry przegląd sytuacji i nieźle asystuje, a także może grać wymiennie na różnych pozycjach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Euroliga: Real Madryt pierwszym finalistą

 

W opinii ekspertów właśnie takiego koszykarza poszukiwać będą szefowie Charlotte.

 

Draft, czyli nabór do ligi NBA odbędzie się 23 czerwca w Nowym Jorku, ale już 17 maja, czyli trzy dni przed 19. urodzinami Sochana, przeprowadzona zostanie tzw. loteria klubów NBA - ustala ona kolejność drużyn przy wyborze zawodników.

 

W tym roku największe szanse na pierwsze miejsce w loterii mają trzy najsłabsze zespoły sezonu zasadniczego: Houston Rockets, Orlando Magic i Detroit Pistons.

 

Sochan, syn Polki Anety Sochan, byłej koszykarki Polonii Warszawa i Amerykanina, decyzję o przystąpieniu do draftu podjął zaledwie po roku gry w uniwersyteckim zespole Baylor Bears. Jego drużyna, broniąca tytułu mistrza NCAA, odpadła w 1/16 finału tegorocznych rozgrywek po dramatycznym meczu z North Carolina Tar Heels (86:93). Rywale awansowali potem do finału, w którym przegrali z Kansas Jayhawks.

 

Sochan uzyskał w spotkaniu 1/16 finału NCAA double-double (15 pkt, 11 zbiórek), a w całym debiutanckim sezonie, wchodząc z reguły z ławki rezerwowych, miał średnio 9,2 pkt, 6,4 zb. i 1,8 as.

 

Ma szansę zostać czwartym Polakiem, który występować będzie w lidze NBA – po Cezarym Trybańskim (nie był wybierany w drafcie), Macieju Lampe (w 2003 r. z nr 30 przez New York Knicks) i Marcinie Gortacie (w 2005 r. z nr 57 przez Phoenix Suns, oddany do Orlando Magic).

 

W drafcie wybrano także Szymona Szewczyka (2003 r. z nr 35 przez Milwaukee Bucks), który ostatecznie nie otrzymał szansy występu w amerykańsko-kanadyjskich rozgrywkach sezonu regularnego, ale grał kilka razy w Lidze Letniej NBA w barwach Bucks.

 

Polski nastolatek, urodzony w Guymon w stanie Oklahoma, w reprezentacji zadebiutował w wieku niespełna 18 lat. W lutym 2021 roku, mając 17 lat, dziewięć miesięcy i jeden dzień, wystąpił w Gliwicach w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Rumunią, stając się najmłodszym w historii debiutantem w drużynie narodowej. Zagrał aż 29 minut, zdobył 18 punktów (5/9 za dwa, 1/1 za trzy i 5/5 z wolnych), miał trzy zbiórki, asystę i dwa bloki.

 

W zestawieniu draftu espn.com nie pojawiło się nazwisko innego Polaka, 21-letniego Aleksandra Balcerowskiego (CB Gran Canaria), który także ma chęć dostania się do ligi NBA w tym roku.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie