Fortuna Puchar Polski: Sektory Lecha Poznań puste. Tłumy kibiców pod stadionem na początku finału

Piłka nożna
Fortuna Puchar Polski: Sektory Lecha Poznań puste. Tłumy kibiców pod stadionem na początku finału
fot. PAP
PGE Narodowy

Na PGE Narodowym w Warszawie rozpoczął się o finał piłkarskiego Pucharu Polski, w którym Lech Poznań gra z Rakowem Częstochowa. Większość kibiców "Kolejorza" wciąż stoi jednak pod stadionem, ich sektory świecą pustkami.

Dla fanów obu drużyn przygotowano po 9 tysięcy biletów - na miejsca znajdujące się za bramkami. W momencie rozpoczęcia finału te przeznaczone dla najbardziej zagorzałych sympatyków "Kolejorza" pozostawały jeszcze puste. Tłumy kibiców, których z Poznania mogło przyjechać nawet ok. 15 tysięcy, cały czas czekają pod stadionem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Warszawa straci finał Pucharu Polski? Stanowcza deklaracja Cezarego Kuleszy

 

Powodem ich nieporozumienia z organizatorami jest prawdopodobnie zakaz wnoszenia dużych flag, tzw. sektorówek. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa, aby uniknąć problemów związanych m.in. z pirotechniką.

 

Na razie kibice Lecha Poznań obecni są tylko na tzw. sektorach neutralnych, czyli bliżej środka boiska.

 

Sektory przeznaczone dla fanów Rakowa Częstochowa też długo były puste, a równo z pierwszym gwizdkiem sędziego Szymona Marciniaka zapełniły się. Kibice lidera ekstraklasy na początku intonowali głównie wulgarne przyśpiewki i okrzyki wobec PZPN, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego czy policji.

 

"Co to za finał, Kulesza, co to za finał", "Piłka nożna dla kibiców" - brzmiały te cenzuralne.

 

Na reprezentacyjny obiekt w Warszawie decydujące spotkanie Pucharu Polski wróciło po przerwie wynikającej z pandemii COVID-19. Dwie poprzednie edycje kończono w Lublinie, w tym raz przy pustych trybunach.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie