Giro d'Italia: Simon Yates wygrał czasówkę, Mathieu van der Poel nadal liderem
Brytyjczyk Simon Yates (BikeExchange-Jayco) wygrał w sobotę w Budapeszcie drugi etap kolarskiego wyścigu Giro d'Italia, jazdę indywidualną na czas na dystansie 9,2 km. Drugie miejsce, ze stratą 3 sekund, zajął jadący w koszulce lidera Holender Matthieu van der Poel (Alpecin-Fenix) utrzymując prowadzenie w klasyfikacji.
Trzeci, ze stratą 5 sekund do Yatesa, był inny kolarz holenderski Tom Dumoulin (Jumbo-Visma), który awansował na trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej, za van der Poelem i Yatesem.
Pozycję wicelidera stracił w sobotę 22-letni Erytrejczyk Biniam Girmay (Intermarche-Wanty-Gobert), który uzyskał dopiero 57. czas, tracąc do zwycięzcy 42 sekundy.
Krótka, prowadząca ulicami stolicy Węgier czasówka, była płaska, ale obfitowała w liczne zakręty i kończyła się kilometrowym, niezbyt stromym podjazdem. Od startu do mety trwała wyrównana rywalizacja pomiędzy Brytyjczykiem i dwójką Holendrów. Na punkcie pomiarowym kilometr przed metą, gdzie rozpoczynał się podjazd, różnice pomiędzy czołową trójka mieściły się w granicach 1,5 sekundy. O wszystkim zadecydował ostatni odcinek, na którym Yates zyskał nad rywalami kilka sekund.
W drugiej dziesiątce czasówki uplasowali się kandydaci do czołowych lokat w całym wyścigu - Portugalczyk Joao Almeida (UAE Emirates), doświadczony Włoch Vinzenco Nibali czy mistrz olimpijski z Tokio Ekwadorczyk Richard Carapaz (Ineos Grenadiers). Po dwóch etapach mają niewielkie, około 20-sekundowe straty do lidera.
Jedyny kolarz reprezentujący Polskę, Cezare Benedetti (Bora-Hansgrohe) zajął w czasówce odległe, 131. miejsce, ze stratą ponad minuty.
Uczestników 105. edycji Giro d'Italia czeka jeszcze jeden etap na terenie Węgier. W niedzielę ścigać się będą na 201-kilometrowej trasie z Kaposvaru do Balatonfured. Poniedziałek przeznaczony będzie na transfer do Włoch, a czwarty etap, z metą na Etnie, odbędzie się we wtorek na Sycylii.
Przejdź na Polsatsport.pl