Co ze zdrowiem Ronalda Araujo? Dobre wieści z Barcelony
Piłkarz Barcelony Ronald Araujo, który we wtorkowym meczu ligowym z Celtą Vigo (3:1) na skutek urazu głowy doznał wstrząśnienia mózgu, został - po nocy spędzonej w szpitalu - zwolniony do domu. Urugwajski obrońca czuje się już lepiej.
Barcelona poinformowała w środę, że przeprowadzone badania przyniosły zadowalające wyniki, a lekarze pozwolili piłkarzowi wrócić do domu.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Zieliński trafi do Tottenhamu? Chce go Antonio Conte
Do bardzo groźnie wyglądającej sytuacji doszło w 61. minucie wtorkowego meczu z Celtą na Camp Nou. Araujo zderzył się głową z kolegą z drużyny Gavim, następnie wykonał jeszcze kilka kroków i... upadł na murawę.
Piłkarze obu drużyn natychmiast wezwali pomoc medyczną i przewrócili go na bok. Araujo wydawał się być nieprzytomny przez kilka chwil. Był opatrywany przez prawie osiem minut, zanim został umieszczony - w specjalnym kołnierzu - w karetce.
Klub poinformował wówczas na Twitterze, że Araujo doznał wstrząśnienia mózgu i przewieziono go do szpitala w celu przeprowadzenia dalszych badań.
"Na szczęście to był tylko strach" - przyznał trener Barcelony Xavi Hernandez.
Gavi również potrzebował pomocy medycznej, ale był w stanie kontynuować grę.
Barcelona już w poprzedniej kolejce zapewniła sobie udział w Champions League. W obecnym sezonie nie zdobędzie żadnego trofeum, więc pozostała jej walka o wicemistrzostwo kraju.
Z dorobkiem 72 punktów umocniła się na drugim miejscu.
Pewny mistrzowskiego tytułu Real (81 pkt) podejmie w czwartkowy wieczór walczący o utrzymanie zespół Levante.
Przejdź na Polsatsport.pl