EBL kobiet: Pruszków wrócił na najwyższy szczebel
Koszykarki Iodica TopMarket MKS Pruszków wywalczyły awans do ekstraklasy po wygranej w środę z AZS Uniwersytet Gdański 71:48 w decydującym, trzecim finałowym meczu play-off 1. ligi . Na najwyższy szczebel rozgrywek wracają po dziewięciu latach nieobecności.
Pruszkowianki we wcześniejszych meczach finałowych (do dwóch zwycięstw) wygrały 82:73 u siebie i przegrały 62:66 w Gdańsku. Środowe spotkanie było o wiele bardziej zacięte niż wskazuje końcowy wynik. Publiczność w hali Znicz swobodnie odetchnęła dopiero w ostatnich ośmiu minutach czwartej kwarty, kiedy znakomicie broniące podopieczne trenera Jacka Rybczyńskiego od stanu 47:42, zanotowały zryw 24:6.
Zobacz także: Koszykarki BC Polkowice mistrzyniami Polski
W całych rozgrywkach drużyna Iodica Top Market przegrała tylko jedno z 24 spotkań w rundzie zasadniczej w grupie A. W fazie play off wygrała osiem z dziewięciu meczów, przegrywając jedynie drugą finałową konfrontację w Gdańsku.
– Cieszę się bardzo z wywalczonego awansu. Już wcześniej powiedziałem, że jest to mój ostatni sezon w roli trenera zespołu. Teraz muszę trochę odpocząć, zająć się rodziną. Dwadzieścia lat jako koszykarz, teraz jako trener - to było wyczerpujące. Chciałem drużynę zostawić w najwyższym punkcie, niech teraz inni się bawią. Ważne było, żeby chociaż jeden zespół w Pruszkowie był na najwyższym poziomie ligowym. Mam satysfakcję, że padło na nas i że się do tego przyczyniłem – zaznaczył 51-letni Rybczyński, który jako zawodnik dwukrotnie zdobywał z Mazowszanką Pruszków mistrzostwo Polski, a jako trener wprowadził koszykarki Lidera do ekstraklasy w sezonie 2008/09.
– Po tylu latach utworzyliśmy zespół, można powiedzieć, idealny. To był naprawdę kolektyw. Wszystko w nim funkcjonowało bardzo dobrze. Boiskowa dojrzałość, rotacja, granie całym składem - to procentowało w końcówce sezonu. Żaden rywal nie był w stanie nam ustać. Wypadek przy pracy mieliśmy tylko ostatnio w Gdańsku, gdzie na własne życzenie odpuściliśmy trzy elementy gry. Za to dzisiaj wszystko szło bardzo dobrze, wywieraliśmy na rywalki prawdziwy nacisk, szczególnie w drugiej połowie i możemy teraz świętować awans – dodał szkoleniowiec.
Jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek w pruszkowskiej ekipie, 31-letnia kapitan zespołu Marzena Marciniak została wybrana MVP sezonu zasadniczego, a Rybczyński najlepszym trenerem w grupie A.
Skład zespołu Iodica TopMarket MKS Pruszków w sezonie 2021/22 tworzyły: Pola Dmochewicz, Sonia Frojdenfal, Kaja Grygiel, Paulina Kuczyńska, Marzena Marciniak, Wiktoria Maślanka, Karolina Olszewska, Magdalena Parysek-Bochniak, Katarzyna Szyller, Katarzyna Świeżak, Julia Tyszkiewicz, Karolina Zaborska, Julia Zbudniewek.
Ostatni raz zespół z Pruszkowa występował w ekstraklasie w sezonie 2012/13.
– Dwa lata temu rozgrywki były przerwane z powodu pandemii. Jako lider jednej z grup dostaliśmy zaproszenie do ekstraklasy. Chcieliśmy jednak awansować sportowo, a poza tym nie byliśmy do końca przygotowani w tamtym trudnym czasie. Teraz wywalczyliśmy awans na boisku. Zawsze byłem zwolennikiem takiej właśnie promocji. Dziś mogę powiedzieć, że na sto procent wystartujemy w ekstraklasie, a w jakim kształcie - zobaczymy – zaznaczył prezes MKS Pruszków Grzegorz Kwasiborski.
Przed rokiem pruszkowianki przegrały rywalizację o awans do ekstraklasy z Polonią Warszawa. Teraz, po 39 latach przerwy, na najwyższym szczeblu rozgrywek w koszykówce żeńskiej znów wystąpią dwa zespoły z województwa stołecznego. W sezonie 1982/83 były to Polonia i... Znicz Pruszków.
Przejdź na Polsatsport.pl