Kłopoty Krzysztofa Piątka? "Musi pogodzić się z rolą rezerwowego"
Według doniesień "La Gazzetta dello Sport" piłkarz Fiorentiny Krzysztof Piątek definitywnie stracił miejsce w podstawowym składzie drużyny z Florencji i jeżeli zostanie wykupiony przez przedstawiciela Serie A z Herthy Berlin, będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego.
Przypomnijmy, że Piątek został wypożyczony z niemieckiego klubu do końca tego sezonu. W Berlinie wychowanek Lechii Dzierżoniów przeżywał trudne chwile i był rezerwowym. Włoscy dziennikarze przewidują, że w Fiorentinie czeka go... podobny los.
ZOBACZ TAKŻE: Była gwiazda Wisły Kraków odsunięta od zespołu. Powodem puszczanie gazów w szatni
Zdaniem żurnalistów z Półwyspu Apenińskiego, szkoleniowiec "Violi" Vincenzo Italiano jest zwolennikiem innego napastnika - Arthura Cabrala. 44-letni trener preferuje kreatywny styl Brazylijczyka, podczas gdy Polak jest typowym "lisem pola karnego".
Fiorentina może wykupić Piątka z Herthy za 15 milionów euro i niewykluczone, że to uczyni. Może się jednak okazać, że reprezentant naszego kraju trafi... z deszczu pod rynnę. Regularna gra jest o tyle istotna, że pod koniec roku Biało-Czerwoni wezmą udział w mundialu w Katarze, a Piątek ma być jedną z czołowych postaci w kadrze Czesława Michniewicza. Jeżeli do tego czasu 26-latek nie wywalczy miejsca w składzie Fiorentiny, o jego dobrą formę może być ciężko.
Piątek w ostatnim meczu zagrał zaledwie 16 minut przeciwko AS Roma. Wcześniej spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych w starciu z AC Milan. Ostatni raz do siatki trafił 6 marca w rywalizacji z Weroną. Jego bilans to sześć bramek w 16 meczach. Pięć z nich zdobył jednak w styczniu i lutym.
Przejdź na Polsatsport.pl