Jak Mateusz Gamrot zareagował na spadek w rankingu? "Nie biorę tego na poważnie"
- Odkąd uplasowałem się w rankingu, trzy razy zmieniało mi się miejsce. Nie biorę tego na poważnie - powiedział w programie Koloseum Mateusz Gamrot.
"Gamer" przygotowuje się do walki z Armanem Tsarukyanem, do której dojdzie 25 czerwca. Kilka dni temu w związku z przetasowaniami w rankingu kategorii lekkiej, Polak spadł z 12. na 14. lokatę. Zawodnik z Kudowy-Zdroju podkreślił, że strata dwóch pozycji nie ma dla niego większego znaczenia.
- Fajnie, że z niego nie wypadłem. Wygrany z naszej pary będzie wyżej ulokowany. To jest obiecujące na przyszłość - powiedział Gamrot.
ZOBACZ TAKŻE: Błachowicz przed UFC: Nastawiam się na twardą walkę w stójce
Przyczyną zmian w rankingu był fakt, iż mistrzowski tytuł został zwakowany. Były już mistrz Charles Oliveira nie wypełnił limitu wagowego przed walką z Justinem Gaethje. Brazylijczyk wygrał walkę i został liderem rankingu.
Do tego rankingu wrócił Dan Hooker i został sklasyfikowany nad "Gamerem". Jest to o tyle dziwne, że "Hangman" ze swoich ostatnich pięciu walk wygrał tylko jedną. Warto dodać, że ostatni pojedynek stoczył w kategorii piórkowej z Arnoldem Allenem.
Przejdź na Polsatsport.pl