Miłosz Grabowski: Będzie kolejne zwycięstwo. Ta droga na tym się nie skończy!
Na gali Polsat Boxing Promotions 7 Miłosz Grabowski (2-0) zmierzy się z Farxodem Bohodirovem (2-0). - Teraz będzie trzecie zwycięstwo, a następnie będziemy celować w kolejne. Ta droga na tym się nie skończy! - oznajmił zapytany przez Polsat Sport o przedłużenie serii zwycięstw urodzony w Kaliszu bokser.
Patrycja Zahorska: Jak przebiega okres przygotowawczy?
Miłosz Grabowski: Zostały niecałe trzy tygodnie przygotowywań. Niebawem rozpoczniemy drugi tydzień sparingów. W czwartek robiłem już sześć rund. Do końca będą nas czekać sparingi, ale ostatnie dni będą luźniejsze, żeby "złapać" świeżość i zrobić już tylko wagę. Tej nie mam dużo do zrobienia. Tak naprawdę nie jadłbym przez dwa dni i limit będzie (śmiech).
ZOBACZ TAKŻE: PBP 7: Jak wyglądała ostatnia walka Nikodema Jeżewskiego? (WIDEO)
Czego możemy oczekiwać od ciebie podczas gali Polsat Boxing Promotions 7? Masz jakiś plan na swojego rywala?
Ćwiczyliśmy dużo pracy na nogach. Oprócz tego doskonaliliśmy dynamikę, szybkość oraz dokręcenie ciosów. Coś ciekawego może się wydarzyć. Mój przeciwnik może się zdziwić, nie zauważyć któregoś ciosu, ponieważ będzie on tak szybki.
Szybkość jest twoim największym atutem?
Raczej technika, poruszanie się na nogach. Poza tym dużo widzę i czuję.
Co jest mocną stroną twojego rywala?
Widziałem tylko urywki. Miał bardzo krótkie walki, trwały chyba tylko dwie rundy. To typ silnego, niższego, idącego do przodu zawodnika. Poluje na jeden mocny cios, więc trzeba będzie uważać.
Która to twoja walka pod szyldem PBP?
Trzecia. Wszystkie swoje pojedynki stoczyłem pod tym szyldem.
Do trzech razy sztuka? Będzie kolejne zwycięstwo?
Wiadomo. Teraz będzie trzecie zwycięstwo, a następnie będziemy celować w kolejne. Ta droga na tym się nie skończy!
Które to nagranie promocyjne przed galą?
Wydaje mi się, że pierwsze. Na poprzedniej mnie nie było. Co prawda boksowałem na tej gali, ale byłem nieobecny na nagraniach.
Jak się czujesz jako debiutant przed kamerą?
Szczerze mówiąc, wolę trenować na sali. Chyba męczy mnie to mniej niż te nagrania promocyjne, ale nie jest źle. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić.
Media społecznościowe pomagają w zyskaniu rozpoznawalności. Jak się czujesz promując się w nich?
W obecnych czasach social media grają dużą rolę. Od jakiegoś czasu wrzucam relacje lub posty. Mam jakieś zdjęcia, w międzyczasie robią mi kolejne, więc zawsze staram się coś wrzucić, żeby wszystko działało poprawnie. Nie jest to może zbyt profesjonalne, ale lepsze to niż nic.
Odzywają się fanki?
Odzywają, lajkują, komentują. Moja dziewczyna jest przez to zazdrosna (śmiech).
21-letni Grabowski zawalczy z reprezentantem Uzbekistanu Farxodem Bohodirovem na gali Polsat Boxing Promotions 7, która 27 maja odbędzie się w Lublinie. Będzie to trzeci zawodowy pojedynek Polaka. Obaj panowie mają na koncie po dwie wygrane walki bez porażek. Na ringu w Lublinie swoje umiejętności zaprezentują również gwiazdy Polsat Boxing Promotions - Nikodem Jeżewski, Osleys Iglesias czy Konrad Kaczmarkiewicz.
Przejdź na Polsatsport.pl