Fortuna 1 Liga: ŁKS Łódź zdemolowany przez Odrę Opole. Sprawa awansu do barażu mocno utrudniona
Odra Opole pokonała ŁKS Łódź 4:0 w wyjazdowym meczu 33. kolejki Fortuna 1 Ligi. Piłkarze z Opola są już pewni miejsca barażowego o awans do PKO BP Ekstraklasy, z kolei łódzki klub będzie musiał zwyciężyć i liczyć na porażki rywali w ostatniej kolejce.
Spotkanie od początku lepiej rozpoczęli piłkarze Odry Opole, którzy już w 10. minucie prowadzili 2:0. Pierwszą bramkę zdobył Łukasz Kędziora, z kolei drugie trafienie zaliczono na konto Dawida Czaplińskiego. Więcej goli w pierwszej połowie nie oglądaliśmy, ale to druga połowa obfitowała w więcej wydarzeń.
Już w 60. minucie arbiter podyktował rzut karny przeciwko drużynie gospodarzy, a do piłki ustawionej na jedenastce podszedł Tomas Mikinic pokonując bramkarza ŁKS-u pewnym strzałem. Drugi rzut karny dla Odry został podyktowany zaledwie pięć minut później, bowiem w 65. minucie znów do piłki podszedł Mikinic i ponownie nie miał problemów z pokonaniem golkipera gospodarzy.
Gra ŁKS-u całkowicie się posypała, a na domiar złego w 76. minucie drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Oskar Koprowski osłabiając swoją drużynę na ostatni kwadrans drugiej połowy. Więcej goli już nie oglądaliśmy, ale efekty i tak były druzgocące dla łódzkiej drużyny, która znacznie utrudniła sobie sprawę gry w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy.
ZOBACZ TAKŻE: Jarosław Królewski skomentował spadek Wisły Kraków z PKO BP Ekstraklasy. "Po prostu przepraszam"
Po 33. kolejce łodzianie zajmują 9. miejsce z 45 punktami na koncie. Szóste, czyli ostatnie premiowane grą w barażach miejsce zajmuje Chrobry Głogów, który ma 47 punktów. Pewni gry w barażach są za to piłkarze Odry Opole, którzy po meczu z ŁKS-em zapewnili sobie piąte miejsce z 51 punktami w tabeli.
ŁKS Łódź - Odra Opole 0:4 (0:2)
Bramki: Kędziora 8, Czapliński 10, Mikinic 60(k), 65(k)
Czerwona kartka: Koprowski (74, za drugą żółtą)
Przejdź na Polsatsport.pl