Fortuna 1 Liga: Miedź Legnica ze zwycięstwem w meczu na szczycie
Miedź Legnica - Widzew Łódź 1:0. Skrót meczu
Niecodzienna sytuacja w Fortuna 1 Lidze. Piłkarz musiał opuścić boisko po... zderzeniu z sędzią
Za nami mecz na szczycie Fortuna 1 Ligi, w którym Miedź Legnica zmierzyła się z Widzewem Łódź. "Miedzianka" wygrała 1:0 i zanotowała czwarte zwycięstwo z rzędu.
W pierwszej połowie to Miedź przeważała. Miała więcej strzałów i większe posiadanie piłki. Już w pierwszej minucie bardzo dobrą sytuację na otwarcie wyniku mieli zawodnicy "Miedzianki", ale strzał Kamila Zapolnika został wybroniony przez Henricha Ravasa.
ZOBACZ TAKŻE: Kuriozalna sytuacja w meczu na szczycie! Sędzia doprowadził do kontuzji zawodnika (WIDEO)
Do ciekawej sytuacji doszło w 25. minucie, kiedy to kapitan gospodarzy zderzył się z sędzią głównym tego spotkania Tomaszem Musiałem. Po tym zdarzeniu potrzebna była zmiana Szymona Matuszki. Jego miejsce zajął Hamza Bahaid.
Kolejna znakomita sytuacja podopiecznych Wojciecha Łobodzińskiego miała miejsce w 40. minucie, kiedy to po ładnej akcji Kamil Zapolnik uderzył z bliskiej odległości z główki. Niestety dla kibiców "Miedzianki", skrzydłowy gospodarzy znowu drugi trafił w Ravasa. W doliczonym czasie pierwszej połowy po świetnej "klepce" strzał oddał Chuca, znowu jednak górą był bramkarz Widzewa.
W drugiej połowie częściej do głosu dochodził Widzew Łódź. Jednak na początku zaatakowała drużyna Miedzi. Po raz kolejny jednak strzał gospodarzy obronił Ravas. Tym razem bramkarz Widzewa zatrzymał napastnika Miedzi Patryka Makuchę. W 55. minucie swoją akcję mieli zawodnicy Widzewa. Dominik Kun oddał strzał, który po rykoszecie trafił prosto w ręce Mateusza Abramowicza. W 71. minucie dobry, mocny uderzeniem popisał się Bartłomiej Pawłowski, ale nie pokonał nim bramkarza Miedzi.
Chwilę później, bo w 77. minucie zawodnik Widzewa Dominik Kun został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę wykonał Juliusz Letniowski, ale po raz kolejny w tym meczu górą był bramkarz. Abramowicz popisał się świetną interwencją.
Po dobrym momencie łodzian, do głosu znowu doszli zawodnicy Miedzi. Po kontrze po rzucie rożnym Widzewa, gola strzelił Hiszpan Chuca. W doliczonym czasie drugiej połowy bardzo dobrą sytuację mieli jeszcze zawodnicy gospodarzy, ale strzał poleciał nad poprzeczkę.
Dla Widzewa walka o awans toczyć się będzie w ostatniej kolejce. O drugie miejsce łodzianie walczą z Arką Gdynia, która ma tylko jeden punkt mniej.
Miedź Legnica - Widzew Łódź 1:0 (0:0)
Bramka: Chuca 81
Przejdź na Polsatsport.pl