Dwa lata dyskwalifikacji! Słynny trener siatkarski ukarany po skandalu
Słynny trener siatkarski Andriej Woronkow został zdyskwalifikowany na dwa lata za rasistowskie uwagi. Podczas meczu finału mistrzostw Rosji szkoleniowiec Lokomotiwu Kaliningrad obraźliwie nazwał "małpą" zawodniczkę Urałoczki Jekaterynburg – pochodzącą z Kuby Ailame Cese.
Andriej Woronkow to jeden z najbardziej znanych trenerów w swoim kraju. Z reprezentacją siatkarzy, którą prowadził przez dwa lata, wywalczył w 2013 roku mistrzostwo Europy. Z Lokomotiwem dwukrotnie zdobył mistrzostwo kraju.
Zobacz także: Bartosz Bednorz rozstał się z Zenitem Kazań
Drugi tytuł został jednak osiągnięty w kontrowersyjnych okolicznościach. Podczas przerwy nazwał jedną z przeciwniczek "małpa". Mając zastrzeżenia do gry w bloku jednej ze swych podopiecznych, zapytał "Dlaczego znowu jej nie łapiesz? Dlaczego nie łapiesz tej małpy". Tę wypowiedź nagrały kamery, a później obiegła ona media społecznościowe, wywołując skandal.
Na skandaliczne zachowanie trenera odpowiedziała w mediach społecznościowych kubańska siatkarka.
"Wiem kim jestem, lubię swój kolor i jestem dumna, że noszę go na mojej skórze. Nie wstydzę się tego. Lubię ludzi za to, co mają w sercu, za to, co potrafią przekazać we wszystkim, co robią, a nie za kolor skóry, narodowość czy cokolwiek innego. Słowa, które wypowiedział przeciwko mnie, w ogóle mnie nie dotyczą. Problem polega na tym, że jako osoba nie może zapanować nad swoim nienasyconym ego i aby wygrać, musi kogoś obrazić. To pokazuje tylko brak wartości i etyki zawodowej" – napisała Ailame Cesé Montalvo.
Komisja Dyscyplinarna związku nałożyła na trenera karę dwóch lat zawieszenia. Wyrok uzasadniono m.in. tym, że zarówno klub z Kaliningradu, jak i trener Woronkow nie chcieli przeprosić zawodniczki. Ciekawostką jest fakt, że kara zawieszenia byłą wątpliwym "prezentem" dla szkoleniowca w dniu jego 55 urodzin.
Przejdź na Polsatsport.pl