UFC: Mateusz Gamrot i Arman Tsarukyan zmierzą się na dystansie pięciu rund
Coraz więcej wiadomo na temat zbliżającej się walki Mateusza Gamrota (20-1, 7 KO, 5 SUB) z Armanem Tsarukyanem (18-2, 7 KO, 5 SUB). Jak poinformował Meni Mayer z "Allaccessmma.com", pojedynek zostanie zakontraktowany na pięć rund i będzie co-main eventem gali, która odbędzie się 25 czerwca.
Przypomnijmy, że dystans pięciorundowy w przypadku co-main eventów nie jest standardem. Pięciorundowe boje toczą bohaterowie walk wieczoru i walk mistrzowskich. Zdarza się jednak, że zawodnicy i organizacja zaakceptują pięciorundowy dystans czasowy w starciu rankingowym. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie w przypadku pojedynku Gamrot - Tsarukyan.
ZOBACZ TAKŻE: Błachowicz: Mam nadzieję, że UFC da mi szansę odzyskać pas
Dla Gamrota będzie to piąty występ w UFC. W największej organizacji MMA na świecie Polak wygrał dotąd trzy starcia. W ostatnim pojedynku "Gamer" pokonał przez TKO w drugiej rundzie Diego Ferreirę. Zawodnik z Kudowy-Zdroju zajmuje aktualnie 12. miejsce w rankingu kategorii lekkiej UFC.
Lokatę wyżej plasuje się Tsarukyan. Ormianin w UFC legitymuje się bilansem 6-1. W swoim ostatnim występie "Ahalkalakets" pokonał przez TKO w drugiej rundzie Joela Alvareza. Wielu ekspertów wskazuje Tsarukyana jako najtrudniejszego rywala, z jakim kiedykolwiek mierzył się Gamrot.
UFC wciąż nie potwierdziło, co będzie main eventem gali z udziałem Polaka i Ormianina. Według niektórych źródeł walką wieczoru ma być starcie w kategorii półśredniej pomiędzy Neilem Magnym (26-8, 7 KO, 3 SUB) a Shavkatem Rakhmonovem (15-0, 8 KO, 7 SUB).
Przejdź na Polsatsport.pl