PKO BP Ekstraklasa: Wisła Kraków pożegnała się z elitą porażką

Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa: Wisła Kraków pożegnała się z elitą porażką
PAP/Łukasz Gągulski
Wisła przegrała swój ostatni mecz w tym sezonie

W swoim pożegnalnym meczu w ekstraklasie piłkarze Wisły Kraków przegrali 0:1 z Wartą Poznań. "Biała Gwiazda" już wcześniej została, po 26 latach, zdegradowana do 1. ligi.

Dla krakowskich kibiców Wisły był to smutny mecz. Wielu z nich na znak żałoby po degradacji przyszło na stadion ubranych na czarno. Wywieszono też transparent – "Drużyna z przypadku: zarząd, piłkarze ojcowie spadku".

 

ZOBACZ TAKŻE: Lukas Podolski pojechał pociągiem z kibicami na mecz do Wrocławia! (ZDJĘCIA)

 

Przed rozpoczęciem gry na środku boiska pojawił się współwłaściciel klubu – Jakub Błaszczykowski i przemówił do kibiców.

 

- Zdaję sobie z tego sprawę, że konsekwencje przyjdzie mi za to wszystko ponieść i pewnie tak będzie. Chciałem w moim imieniu bardzo serdecznie przeprosić za to wszystko, przez co musicie przechodzić. Jest mi z tym bardzo ciężko, ale zrobię wszystko, wiem, że to nie brzmi dobrze teraz, żeby Wisła wróciła tam, gdzie jest jej miejsce. Zdaję sobie sprawę z tego, że zaj… — powiedział.

 

W trakcie kibice często skandowali obraźliwe hasła pod adresem piłkarzy. Gospodarze zaczęli nawet obiecująco. Już w pierwszej akcji dobrej okazji nie wykorzystał Zdenek Ondrasek, którego strzał obronił Adrian Lis. Potem wiślacy posiadali przewagę, gra toczyła się głównie na połowie Warty, lecz z tych ataków niewiele wynikało.

 

Znacznie konkretniejsi byli goście. W 29. minucie Jayson Papeau sprytnie podał do Miłosza Szczepańskiego, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Mikołajowi Biegańskiemu.

 

Okazji bramkowych dla gospodarzy nie wykorzystali Mateusz Młyński, który z bliska spudłował i Stefan Savic. Pomocnik Wisły oddał groźny strzał z rzutu wolnego, lecz Lis zdołał wybić piłkę.

 

W drugiej połowie na boisku niewiele działo się ciekawego. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Frank Castaneda, którego strzał obronił Biegański. Chwilę później groźnej kontuzji doznał Ondrasek, który został zniesiony z boiska. Meczu z powodu urazu nie dokończył też Maciej Sadlok.

 

Po tej porażce Wisła zakończyła sezon na przedostatnim miejscu w tabeli.

 

Wisła Kraków – Warta Poznań 0:1 (0:1)

 

Bramki: 0:1 Miłosz Szczepański (29).

 

Żółta kartka – Wisła Kraków: Enis Fazlagic, Maciej Sadlok; Warta Poznań: Nilo Maenpaa, Jayson Papeau.

 

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 15 117.

 

Wisła Kraków: Mikołaj Biegański – Dawid Szot, Michal Frydrych, Maciej Sadlok, Sebastian Ring – Giorgi Citaiszwili, Gieorgij Żukow (78. Konrad Gruszkowski), Patryk Plewka, Stefan Savic (57. Elvis Manu), Mateusz Młyński (78. Dor Hugi) – Zdenek Ondrasek (66. Enis Fazlagic).

 

Warta Poznań: Adrian Lis - Mateusz Kupczak, Robert Ivanov, Michał Kopczyński - Jan Grzesik, Nilo Maenpaa (58. Jordan Courtney-Perkins), Milan Cobryn (46. Miguel Mariz Luis), Konrad Matuszewski - Miłosz Szczepański (72. Kajetan Szmyt), Michał Jakóbowski (58. Frank Castaneda), Jayson Papeau (90+1. Marcin Szeibe).

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie