Ostatni mecz Semeniuka w ZAKSIE? Siatkarz nie ukrywał wzruszenia
Kamil Semeniuk: Być może to był mój ostatni mecz w barwach ZAKSY
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trentino Itas 3:0. Skrót meczu
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ograli Itas Trentino 3:0 w finale Ligi Mistrzów rozegranym w Lublanie. Kapitalny mecz w finale rozegrał Kamil Semeniuk, dla którego był to pożegnalny występ w tym klubie.
Od jakiegoś czasu nie jest tajemnicą, że przyjmujący ZAKSY w przyszłym sezonie zagra w Perugii. W pomeczowej wypowiedzi Semeniuk nie chciał wprost odnieść się do tych pogłosek.
Zobacz także: ZAKSA po raz drugi! Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla ponownie wygrali Ligę Mistrzów
– Nie chcę mówić na wizji o mojej przyszłości, ale możliwe, że tak będzie – zaznaczył.
Chwilę później jednak wątpliwości rozwiał jego kolega z drużyny Łukasz Kaczmarek. Atakujący najpierw poinformował Semeniuka, że został wybrany MVP Ligi Mistrzów, a po chwili dodał.
– Nadsiatkarz, nadczłowiek... Będzie nam go brakować. Człowiek niezastąpiony – przyznał Kaczmarek.
– Nigdy wcześniej nie czułem tak naturalnej eksplozji łez... Bardzo dużo zawdzięczam chłopakom, całej drużynie, klubowi. To była przyjemność być częścią tego zespołu i nie wyobrażałem sobie, że tyle z tym klubem osiągnę – dodał Semeniuk.
Rozmowa z Kamilem Semeniukiem po meczu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trentino Itas: