Premier League: Manchester City mistrzem Anglii! Kosmiczna ostatnia kolejka
Ilkay Gundogan i Sara Arfaoui
Manchester City przegrywał z Aston Villą już 0:2 i wydawało się, że mistrzostwo Anglii wymknie się Pepowi Guardioli w ostatniej kolejce. Wtedy jednak jego drużyna pokazała charakter. Gospodarze w pięć minut zdobyli trzy bramki, wygrali mecz i obronili tytuł. W tym samym czasie Liverpool ograł Wolverhampton 3:1.
W sezonie 2018/2019 obie drużyny również walczyły o mistrzostwo Anglii w ostatniej kolejce. Wtedy "Obywatele" też przegrywali z Brightonem, ale wygrali pewnie 4:1. Tym razem ich sytuacja była jeszcze gorsza. Gole Matty'ego Casha oraz Coutinho sprawiły, że sytuacja Manchesteru City zrobiła się mocno skomplikowana. Kiedy gracze Pepa Guardioli przegrywali 0:2, to Liverpool remisował z Wolverhampton 1:1. Każdy gol dla "The Reds" dałby im mistrzostwo Anglii.
Zobacz także: Bohater Manchesteru City ma odejść z klubu
Tak się jednak nie stało. Manchester City wzniósł się na wyżyny umiejętności, a w roli głównej wystąpił rezerwowy Ilkay Gundogan. Niemiec dał sygnał do ataku w 76. minucie, strzelając kontaktowego gola. Chwilę później wyrównał Rodri. W 81. minucie Gundogan po raz kolejny znalazł się w odpowiednim miejscu, pakując piłkę do siatki. Niesamowity powrót stał się faktem! Manchester City wygrał 3:2 i zapewnił sobie kolejny ligowy tytuł.
Liverpool ostatecznie również wygrał swoje spotkanie. Gole dla podopiecznych Juergena Kloppa strzelili Sadio Mane, Mohamed Salah oraz Andy Robertson. Dla Wolverhampton trafił Pedro Neto.
Oprócz Manchesteru City i Liverpoolu w Lidze Mistrzów Anglię reprezentować będą Chelsea oraz Tottenham Hotspur.
Ze strefy spadkowej rzutem na taśmę wydostała się ekipa Leeds United, w której Mateusz Klich był rezerwowym (pojawił się na boisku w 84. minucie). Jego zespół wygrał na wyjeździe z Brentfordem 2:1 i wyprzedził Burnley, które przegrało u siebie z Newcastle 1:2. Wcześniej szansę na utrzymanie straciły Watford i Norwich City.
Przejdź na Polsatsport.pl