Nicola Zalewski zaskoczył Jose Mourinho na konferencji prasowej! (WIDEO)
AS Roma świętuje wygranie rozgrywek Ligi Konferencji UEFA. Drużyna z Italii w wielkim finale pokonała Feyenoord 1:0, a od pierwszej minuty w barwach klubu z Wiecznego Miasta zagrał Nicola Zalewski, który nie ukrywał swojej wielkiej radości po ostatnim gwizdku sędziego.
Rzymianie stali się pierwszym klubem z Italii, który wygrał europejskie trofeum od 2010 roku i triumfu Interu Mediolan w Lidze Mistrzów. W obu tych przypadkach trenerem włoskich drużyn był Jose Mourinho, który środowym zwycięstwem zapisał się w historii europejskiej piłki pod wieloma względami.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowity wyczyn Jose Mourinho. Dogonił legendy i przeszedł do historii
Mourinho nie bał się postawić w tym sezonie na młodego reprezentanta Polski, Nikolę Zalewskiego. Zaledwie 20-letni zawodnik przebojem wdarł się do pierwszego składu AS Roma i również w wielkim finale Ligi Konferencji wystąpił w podstawowym składzie.
Zalewski opuścił plac gry w 67. minucie, a jego koledzy "dowieźli" skromne zwycięstwo 1:0 do końcowego gwizdka. Następnie zaczęła się wielka euforia.
Piłkarze Romy postanowili zaskoczyć Mourinho na pomeczowej konferencji prasowej. Prym wiódł właśnie Zalewski, który wbiegł do sali konferencyjnej wypełnionej dziennikarzami i fotoreporterami, a następnie objął i przytulił Portugalczyka.
Warto zaznaczyć, że Zalewski jest bardzo mocno wychwalany przez włoskie media, które doceniają postęp młodego piłkarza. "Szybko przedarł się z akademii Romy do podstawowej jedenastki zespołu na finał Ligi Konferencji" - piszą żurnaliści z Półwyspu Apenińskiego, którzy doceniają jednocześnie hart ducha zawodnika, który w poprzednim roku stracił ojca.
Zalewski zagrał w tym sezonie w 24 meczach w barwach Romy.
Przejdź na Polsatsport.pl