PlusLiga: LUK odkrywa pierwsze karty
Drużyna siatkarzy LUK Lublin, która po pierwszym w historii klubu sezonie w PlusLidze uplasowała się na jedenastym miejscu, zaczyna odkrywać karty dotyczące kadry przygotowywanej do kolejnej edycji w krajowej elicie.
Po wcześniejszych decyzjach o pozostaniu trzonu sztabu szkoleniowego - Dariusza Daszkiewicza i Macieja Kołodziejczyka, znane są pierwsze nazwiska zawodników decydujących się na dalszą grę w lubelskim klubie. Są to przyjmujący Wojciech Włodarczyk i Jakub Wachnik oraz środkowy Jan Nowakowski.
- Zaufanie sztabu trenerskiego, którym zostałem obdarzony oraz rola w drużynie pozwoliły mi poczuć, że jest to miejsce na dłuższy przystanek w mojej przygodzie z siatkówką. Nie mógłbym nie wspomnieć o wspaniałych kibicach, którzy byli z nami na dobre i na złe oraz atmosferze w hali Globus, która była wspaniała bez względu na to z jakim przeciwnikiem przychodziło nam się mierzyć. Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie dostarczymy jeszcze więcej powodów do radości - zadeklarował cytowany na klubowym portalu Włodarczyk, b. reprezentant kraju, który zdobywał m.in. mistrzostwa Polski ze Skrą Bełchatów i Austrii z drużyną Posojinica Aich/Dob.
Nowakowski też nie ukrywa zadowolenia z podjętej decyzji.
- W minionym sezonie udało nam się stworzyć świetną grupę ludzi, którą mam nadzieję, dobrze się oglądało w akcji. Pozostaje jednak niedosyt, bo nie awansowaliśmy do fazy play off. Dlatego zdecydowałem się zostać na kolejny sezon w Lublinie, żeby nie tylko utrzymać świetną atmosferę, ale również poprawić wynik sportowy - dodaje także mający za sobą reprezentacyjne występy najlepszy środkowy Ligi Europejskiej z 2015 roku.
Z Lublinem żegna się natomiast dotychczasowy kapitan LUK rozgrywający Grzegorz Pająk, który poprowadził swoich kolegów do awansu do ekstraklasy i spełniał kluczową rolę w debiutanckim sezonie wśród najlepszych zespołów. Przechodzi do Cuprum Lubin.
- Zasługi Grzegorza dla ugruntowania obecnej tożsamości drużyny są niezaprzeczalne i zapisały się w naszej historii. Dziękujemy - podkreślił prezes klubu Krzysztof Skubiszewski.
Na spotkaniach ekstraklasy siatkarzy w Lublinie odnotowano w minionym sezonie drugą (po Gdańsku) największą średnią frekwencję na meczu - ponad 2,5 tysiąca.
Przejdź na Polsatsport.pl