Dobitne słowa Mariusza Pudzianowskiego. Zaczepił "gwiazdę"
Mariusz Pudzianowski (17-7, 12 KO) efektownie znokautował Michała Materlę (31-9, 11 KO, 13 SUB) na KSW 70. Legendarny strongman posłał rywala na deski potężnym prawym podbródkowym. Po gali "Pudzian" opublikował krótkie nagranie, w którym zaczepił jednego ze swoich klubowych kolegów.
- KSW 70 za nami. Niektórym niedowiarkom zamknąłem buzię. Mówili, że "Pudzian" nadaje się do tarcia marchewki. Nie imprezuję. Wracam do domu rzucić się do swojego łóżeczka. Zasłużony odpoczynek - powiedział 45-latek, wracając z gali.
ZOBACZ TAKŻE: Wyniki gali KSW 70
W oczach bukmacherów Pudzianowski nie był faworytem starcia z Materlą. Porażkę "Pudziana" typowali również niektórzy zawodnicy MMA. Po zwycięstwie były strongman postanowił zaczepić jednego z nich.
- Mariusz pomalutku chodzi swoimi ścieżkami. Rzeźbi i rzeźbi. Mogą się śmiać ze mnie. Jak to pewien pan "gwiazda", który przychodzi do WCA, powiedział: "będziesz leżał, zobaczysz te swoje zapasy". Zobaczyłem. Życzę ci powodzenia i żebyś miał takie zapasy jak ja - dodał Pudzianowski.
Warto wspomnieć, że 45-latek na co dzień trenuje w WCA pod okiem Arbiego Shamaeva. "Pudzian" nie zdradził jednak, o którego klubowego kolegę dokładnie chodzi.
Przejdź na Polsatsport.pl