Kolarz Marcin Polak zdyskwalifikowany, biało-czerwoni stracą medal paraolimpijski
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zdyskwalifikowała na cztery lata za stosowanie dopingu kolarza torowego Marcina Polaka, który wraz z pilotem Michałem Ładoszem na zeszłorocznej paraolimpiadzie w Tokio zajął trzecie miejsce w wyścigu na 4000 m. Polacy stracą brązowy medal.
Informacja o podejrzeniu stosowania dopingu w postaci erytropoetyny (EPO) pojawiła się dwa dni po ich starcie. Szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) Michał Rynkowski mówił wtedy, że dowody są bardzo poważne, podejrzenia pojawiły się jeszcze przed występem w stolicy Japonii i praktycznie nie ma możliwości, aby zastosowanie tej substancji nastąpiło nieświadomie czy przypadkiem.
ZOBACZ TAKŻE: Kontrowersyjny finisz i wygrana Holendra na Giro d'Italia. "Nie był czysty"
Zawodnicy zostali tymczasowo zawieszeni, a dziewięciomiesięczne dochodzenie wykazało, że w trzech próbkach kolarza - pobranych 19 maja, 31 lipca i 2 sierpnia 2021 - znajdowały się ślady EPO.
Na tej podstawie oraz zgodnie ze Światowym Kodeksem Antydopingowym i przepisami UCI na Polaka nałożono karę czteroletniej dyskwalifikacji, która obowiązywać będzie do 26 sierpnia 2025, a jednocześnie skreślono wszelkie wyniki uzyskane przez zawodnika w okresie od 19 maja do 27 sierpnia 2021, co oznacza utratę medalu paraolimpijskiego.
Erytropoetyna przyczynia się do zwiększenia liczby czerwonych krwinek i tym samym poprawienia wydolności w sportach wytrzymałościowych.
Medal wywalczony przez Polaka i Ładosza był jednym z 25 zdobytych przez biało-czerwonych na paraolimpiadzie w Tokio.
Przejdź na Polsatsport.pl