"Fortuna 1 Liga będzie najmocniejsza od lat"
„Przed nami najmocniej obsadzona 1. liga od bardzo dawna” – powiedział prezes piłkarskiego GKS Tychy Leszek Bartnicki prezentując nowego szkoleniowca drużyny Dominika Nowaka. Tyszanie miel walczyć o awans do ekstraklasy, a skończyli na 12. miejscu.
Prezes podkreślił, że spadkowicze z elity - Wisła Kraków, Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Górnik Łęczna – na pewno będą chciały powalczyć o szybki powrót. Komplementował też siłę beniaminków - Stali Rzeszów, Chojniczanki Chojnice i chorzowskiego Ruchu.
„Żeby się w tej stawce utrzymać, trzeba będzie walczyć o czołową szóstkę” – ocenił.
GKS rok temu sezon zasadniczy skończył na trzecim miejscu, potem w barażowym półfinale z Górnikiem Łęczna odpadł po rzutach karnych.
Teraz było już dużo gorzej. Szansa na udział w barażach została wiosną zaprzepaszczona. W efekcie posadę stracił w kwietniu trener Artur Derbin, tymczasowo zastąpił go Jarosław Zadylak, a w nowych rozgrywkach ekipę poprowadzi Nowak.
„Jest nam bardzo przykro, że tak się potoczyła runda wiosenna, daleka od naszych oczekiwań. Szukając nowego szkoleniowca chcieliśmy zminimalizować ryzyko ewentualnego niepowodzenia” – dodał prezes.
Nowak ma na koncie m.in. awans z Górnikiem Polkowice z czwartej do pierwszej ligi i wejście z Miedzią Legnica do ekstraklasy.
„Sami sobie tym kapitalnym sezonem 2020/21 zawiesiliśmy bardzo wysoko poprzeczkę. Weszliśmy w ostatnie rozgrywki ciężko, zespół był +poraniony+ psychicznie, ale mimo to rundę jesienną skończyliśmy na szóstym miejscu, a wiosenną rozpoczęliśmy zdobyciem siedmiu punktów w trzech meczach. Potem coś się zacięło, coś w zespole pękło, ciężko znaleźć jeden czynnik. Nie byliśmy słabsi personalnie, niż rok wcześniej” – powiedział Bartnicki.
Zespół przygotowania do sezonu zacznie 13 czerwca. Plany transferowe obejmują pozyskanie bramkarza, środkowego obrońcy i dwóch pomocników.
„Zawodnicy muszą uwierzyć, że są w stanie wznieść się na wyższy poziom. Będę kładł nacisk na agresywną grę. Nie jestem showmanem, mnie interesuje perspektywa rozwoju swojej pasji. Praca – oprócz innych kwestii - musi cieszyć” – stwierdził trener Nowak, który ostatnio – od kwietnia do listopada 2021 - pracował w Koronie Kielce. Zastąpił go tam Leszek Ojrzyński i poprowadził zespół do awansu po barażach.
Przejdź na Polsatsport.pl