Challenger Poznań Open: Dwóch polskich deblistów w półfinale
Dwóch polskich tenisistów Szymon Walków z Amerykaninem Hunterem Reese oraz Filip Peliwo z Ukraińcem Hieorhijem Krawczenko awansowali do półfinału debla challengera Poznań Open (pula nagród 68 tysięcy euro).
Peliwo i Krawczenko w ćwierćfinale zmierzyli się z rozstawionym z numerem 2 polsko-amerykańskim duetem Karol Drzewiecki, Alex Lawson. Pierwszy set Peliwo i Krawczenko wygrali 7:6 (7-4), a w drugim prowadzili 2:1. Zmagający się z kontują pleców Lawson nie był w stanie kontynuować gry i musiał skreczować.
"Spodziewaliśmy się, że to będzie ciężki mecz i faktycznie przez cały czas było bardzo wyrównanie. Potem widać było jednak, że Alexowi trudno się grało i serwowało, aż w końcu musiał się wycofać. Oczywiście po takich zwycięstwach nie czuje się aż takiej radości jak przy normalnym meczu, ale jednak zawsze to jest wygrana. Teraz trzeba dalej iść do przodu" – powiedział po spotkaniu Peliwo.
Polsko-ukraińska para o finał zagra z Czechami - Markiem Gengelem i Adamem Palaskiem.
Rozstawieni z numer jeden Walków i Reese stoczyli blisko dwugodzinny pojedynek z norwesko-fińskim duetem Victor Durasovic, Patrik Niklas-Salminen. Ostatecznie wygrali 7:5, 7:6 (10-8), wykorzystując dopiero czwartą piłkę meczową. Rywalami Walkowa i Reese będą Szwajcar Johan Nikles i Argentyńczyk Juan Bautista-Torres.
W turnieju indywidualnym wystąpiła trójka Polaków – grający z "dziką kartą" Jerzy Janowicz oraz kwalifikanci Maks Kaśnikowski i Daniel Michalski odpadli w pierwszej rundzie. Do półfinału awansował m.in. najwyżej rozstawiony w zawodach Francuz Arthur Rinderknech, który nie bez kłopotów pokonał Krawczenkę 6:7 (6-8), 6:3, 6:3. Odpadł z kolei Kolumbijczyk Daniel Elahi Galan (nr 3) po porażce z Belgiem Zizou Bergsem 4:6, 2:6.
Turniej potrwa do niedzieli. Zwycięzcy w singlu, jak i w deblu otrzymają 90 pkt do rankingu ATP.
Przejdź na Polsatsport.pl