Robert Lewandowski bliżej odejścia z Bayernu. "Coś we mnie zgasło"
Po raz kolejny Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie swojego transferu. W rozmowie z Onetem potwierdził, że chce opuścić Bayern Monachium. Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że nie chce już grać w drużynie mistrza Niemiec. Podkreślił, że interesuje go głównie jeden klub.
Już podczas konferencji przed meczem z Walią Lewandowski podkreślił, że chce odejść z Bayernu. Polak powiedział, że jego przygoda z klubem dobiegła końca. W audycji „WojewódzkiKędzierski” napastnik przyznał, że w Monachium spełnił wszystkie możliwe ambicje i szuka kolejnych wyzwań.
- Pod względem emocjonalnym nie zostałem do końca wysłuchany. Przede wszystkim coś we mnie zgasło w środku. To jest rzecz, której nie da się przeskoczyć. Nawet jeśli chcesz pozostać profesjonalny – dodał.
Mimo wszystko Lewandowski ma nadzieję, że znajdą wspólne porozumienie z Bayernem. Polak podkreślił, że w klubie ma świetne relacje z wieloma pracownikami i kolegami.
- Lojalność i szacunek są ważniejszy niż biznes. W Bayernie zostawiam bliskich kumpli. Widywaliśmy się codziennie przez osiem lat – podkreślił.
Gwiazdor Bayernu przyznał, że do odejścia nie skłaniają go pieniądze. Jak wiemy tych w Barcelonie nie jest tak wiele. W rozmowie Polak sugerował, że chcę osiągnąć jeszcze więcej, a to jest w stanie mu zapewnić tylko kilka klubów. Na pytanie o krótką listę chętnych przyznał, że inne opcje nie były rozpatrywane. Tym samym zasugerował, ze interesuje go tylko "Duma Katalonii".