Roger Federer marzy o powrocie na korty jeszcze w tym roku
Szwajcar Roger Federer, 20-krotny zwycięzca tenisowych turniejów Wielkiego Szlema, który nie grał od zeszłorocznego Wimbledonu, kiedy to w ćwierćfinale przegrał z Hubertem Hurkaczem, przyznał w niedzielnym wywiadzie dla dziennika "Tagesanzeiger", że marzy o powrocie na korty jeszcze w tym roku.
Pod koniec ubiegłego roku Federer przeszedł trzecią operację prawego stawu kolanowego. Rehabilitacja - jak planowali lekarze - miała trwać około pięciu miesięcy i właśnie się zakończyła.
ZOBACZ TAKŻE: ATP w Stuttgarcie: Hubert Hurkacz i Mate Pavic zwycięzcami finału debla
- Mogę już biegać, sporo czasu spędzam na siłowni. Czuję, że forma wraca, choć do powrotu w pełni sił na kort jeszcze daleka droga - powiedział tenisista, który przyznał, że jego planem docelowym są występy w turniejach od 2023 roku. - Sam jestem ciekaw, jak to się będzie rozwijało, kiedy odzyskam siły - dodał.
Szwajcar potwierdził równocześnie, że jego marzeniem, gdyż czuje się coraz lepiej, jest jednak powrót na korty już w tym roku. W planie ma występ w w Londynie w Laver Cup (23-25 września) oraz w turnieju w Bazylei w dniach 24-30 października.
Federer, zdobywca 103 trofeów w swojej ponad dwudziestoletniej karierze, rozegrał tylko sześć meczów w 2020 roku i trzynaście w 2021.
Przejdź na Polsatsport.pl