Krzysztof Mączyński zesłany do rezerw Śląska Wrocław
Piłkarze Śląska Wrocław w poniedziałek po nieco ponad trzech tygodniach urlopu rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W zajęciach nie brał udziału Krzysztof Mączyński, który został odesłany do zespołu rezerw.
„Krzysztof nie zdecydował się na rozwiązanie umowy i stąd taka decyzja” – wyjaśnił dyrektor sportowy Dariusz Sztylka.
W pierwszych zajęciach Śląska po urlopach wzięło udział 29 zawodników. Michał Rzuchowski oraz Jakub Lutostański, którzy są nowymi graczami w ekipie z Wrocławia, dostali dłuższe wolne, bo też mieli dłuższy poprzedni sezon. Z powodu występów w reprezentacjach narodowych w pierwszych zajęciach nie wzięli udziału także Islandczyk Daniel Gretarsson, Szymon Michalski i Adrian Bukowski.
„Pierwszy trening miał charakter bardziej siłowy, a popołudniu było już więcej piłki nożnej. Do wyjazdu na zgrupowanie zespół będzie ćwiczył raz, dwa razy dziennie na własnych obiektach. Jeszcze przed wyjazdem na obóz na Słowenię rozegramy sparing z GKS Tychy” – powiedział rzecznik klubu Jędrzej Rybak.
W zajęciach wziął za to udział m.in. Martin Konczkowski, który także jest nowy w ekipie Śląska.
„Mam bardzo pozytywne pierwsze wrażenie po spotkaniu z chłopakami z drużyny. Niektórych znam lepiej, z niektórymi znamy się po prostu z boisk ekstraklasy. Za nami badania, poznanie ze sztabem, pierwsze zajęcia w siłowni, na boisku. Przed nami miesiąc pracy, który musimy jak najlepiej wykorzystać” – powiedział były zawodnik Piasta Gliwice.
ZOBACZ TAKŻE: Giorgio Chiellini podpisał kontrakt z Los Angeles FC
Informacją, która zdominowała pierwszy dzień przygotowań Śląska do nowego sezonu, było odsunięcie Mączyńskiego do zespołu rezerw. Dotychczasowy kapitan "Wojskowych" ma jeszcze rok ważny kontrakt z klubem z Wrocławia, ale włodarze chcieli już teraz rozwiązać umowę. Początkowo zawodnik przystał na takie rozwiązanie, ale później zmienił zdanie.
„Jesteśmy wdzięczni Krzysztofowi za 3,5 roku gry w pierwszym zespole, za jego zaangażowanie i walkę dla Śląska, uznaliśmy jednak, że dla dobra obydwu stron nadszedł czas na zakończenie współpracy. Podjęliśmy rozmowy o polubownym rozwiązaniu obowiązującego kontraktu, jednak Krzysztof nie zdecydował się na ten wariant i dlatego rozpocznie przygotowania z drugim zespołem” – wyjaśnił Sztylka.
Chęć zakończenia współpracy z Mączyńskim jest konsekwencją ostatniego bardzo słabego sezonu w wykonaniu Śląska. Włodarze klubu zapowiedzieli, że zespół zostanie mocno przebudowany i stąd też nie zostały przedłużone umowy m.in. z Waldemarem Sobotą czy Robertem Pichem. Na liście zawodników niepotrzebnych znalazł się też właśnie były reprezentant Polski. Rezerwy Śląska występują w drugiej lidze i przygotowania do rozgrywek rozpoczną 20 czerwca.
