Wimbledon. Marcin Matkowski o Idze Świątek: Ma kolosalną przewagę na korcie
- Magia Wimbledonu polega na tradycji - powiedział Marcin Matkowski. Były tenisista wypowiedział się przed rozpoczęciem turnieju na trawiastych kortach w stolicy Anglii, a także szans polskich tenisistów na zwycięstwo.
Najpierw doświadczony tenisista wypowiedział się na temat atmosfery panującej na turnieju w Londynie.
- Magia Wimbledonu polega na tradycji. Jest to jedyny turniej, na którym musimy nosić białe stroje. Każdy, kto tam przychodzi, nie traktuje tych zawodów tylko sportowo, ale także jako wydarzenie towarzyskie. Wimbledon od razu kojarzy się z tenisem. Chyba też przez to każdy zawodnik marzy o zwycięstwie w tej rywalizacji - stwierdził.
Następnie Matkowski odniósł się do swojego doświadczenia, jeżeli chodzi o grę na kortach w stolicy Anglii.
- To było coś niesamowitego. W tym miejscu na początku mi nie szło, ale nawet wiedząc, że nie jest to moja ulubiona nawierzchnia, to czułem, że to specjalna impreza. Każdy na to czeka - ocenił.
ZOBACZ TAKŻE: Tenisistka zmieniła obywatelstwo i zagra na Wimbledonie. "To tylko bonus"
Polski były tenisista odniósł się do obecnej formy Igi Świątek.
- Świątek jest faworytką tego turnieju. Ma kolosalną przewagę na korcie. Nawierzchnia trawiasta jednak trochę spłaszcza ten poziom. Mimo to przez to, co Iga pokazuje na korcie, nadal będzie faworytką - powiedział.
Matkowski ocenił również szanse Huberta Hurkacza na zwycięstwo w Londynie.
- Według mnie faworytami w rywalizacji mężczyzn są Djokovic i Nadal. Oni mają jakieś swoje problemy, ale zawsze albo grają w finale, albo wygrywają turnieje. Huberta zaliczyłbym do grupy sześcioosobowej, która będzie grała o najwyższe cele - podsumował.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.